Wyższa inflacja dopiero jesienią
W kwietniu przeciętna czteroosobowa rodzina wydała 876 złotych na utrzymanie mieszkania. To o ponad 2 proc. więcej niż przed rokiem. Wzrost ten jest konsekwencją wyższych opłat za wywóz śmieci.
Inflacja w kwietniu wyniosła 0,3 proc. (r/r) i była niższa od przewidywań analityków, którzy szacowali ją na 0,6 proc. W stosunku do marca ceny pozostały na niezmienionym poziomie. Stabilne ceny skłaniają Radę Polityki Pieniężnej do utrzymywania rekordowo niskich stóp procentowych, co przekłada się na niskie oprocentowanie kredytów i depozytów. Zgodnie z zapowiedziami RPP, stopa referencyjna ma pozostać na poziomie 2,5 proc. co najmniej do końca trzeciego kwartału br., ale niektórzy jej przedstawiciele oceniają, że nie należy się spodziewać podniesienia stóp wcześniej niż w pierwszym kwartale 2015 roku.
W ostatnich 12 miesiącach najbardziej wzrosły koszty związane z utrzymaniem mieszkania (1,7 proc. r/r), a także usługami gastronomicznymi i hotelowymi (1,6 proc. r/r). Podniosły się też ceny żywności, napojów i używek (1,1 proc. r/r), na co główny wpływ miały coraz wyższe ceny alkoholu i wyrobów tytoniowych (3,9 proc. r/r). Z drugiej strony, wyraźnie mniej trzeba było zapłacić za usługi związane z edukacją (-6,3 proc. r/r). Potaniały również odzież i obuwie (-4,4 proc. r/r) oraz transport (-2,1 proc. r/r).
Ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem pomiędzy kwietniem a marcem bieżącego roku pozostały na porównywalnym poziomie. Po raz kolejny drożały natomiast opłaty za zaopatrywanie w wodę (o 0,2 proc.), a także związane z energią cieplną i najmem (po 0,1 proc.). Konsumenci mogli zaś odczuć spadek cen za wywóz śmieci (o 0,6 proc.), opał (o 0,4 proc.) i wykończenie mieszkania (0 0,2 proc.).
Według Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) inflacja powinna przyśpieszyć w drugiej połowie bieżącego roku. Publikowany przez BIEC Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) podniósł się o o,7 pkt. w stosunku do poprzedniego miesiąca. To już szósty miesiąc wzrostu tego wskaźnika, jednak jest on na tyle niewielki, że nie należy się spodziewać wyraźnego wzrostu cen, szczególnie w najbliższych miesiącach. Według ekspertów BIEC, niska inflacja jest wynikiem redukcji kosztów przez przedsiębiorstwa oraz słabego popytu krajowego. Przypomnijmy, że WPI prognozuje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem jak powinien zachowywać się wskaźnik cen dóbr i usług.
Na utrzymanie mieszkania, podobnie jak w przypadku koszyka inflacji, składają się koszty eksploatacyjne, energii i wody. W kwietniu ceny pozostały na poziomie z marca, natomiast w stosunku rocznym podniosły się o 2,1 proc. Z wyliczeń Lion's Banku wynika, że na utrzymanie mieszkanie czteroosobowa rodzina wydaje dziś 876 zł. W ujęciu rocznym koszt ten wzrósł o 20 zł, co w dalszym ciągu jest konsekwencją podwyżek stawek za wywóz śmieci z lipca 2013 r.
Jakub Potocki, Lion's Bank
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze