Wyzwania globalnej gospodarki
Gospodarka światowa wkroczyła w etap, z którego wyjście bez wspólnego poszukiwania go przez wiele krajów może okazać się niezwykle trudne. Negatywnie wpływa to na zapewnienie stabilnego wzrostu i rozwoju.
Na przestrzeni ostatnich kilku lat wystąpiło wiele niesprawności w funkcjonowaniu międzynarodowych rynków i globalnej gospodarki. Zdaniem niektórych ekonomistów jedyne stosunkowo łatwe wyjście z obecnej, złożonej sytuacji, wymaga ścisłej, globalnej współpracy. Dotyczy to w szczególności stosunków między krajami, od których najbardziej zależy zapewnienie dobrze funkcjonujących rynków - na pierwszym miejscu należy wymienić Stany Zjednoczone i Chiny, jednak i inne kraje już obecnie odgrywają istotną rolę w światowej gospodarce, a inne w najbliższej przyszłości będą miały coraz większy wpływ na funkcjonowanie globalnej gospodarki.
Potrzebne zmiany
Współczesne gospodarki narodowe wyglądają inaczej niż trzydzieści lat temu. Wynika to z procesów globalizacji. Główną z cech globalizacji jest wzrost dynamiki a zarazem zróżnicowanie występujących procesów, równie istotną zaś, znacznie większa niż w przeszłości współzależność, występująca pomiędzy państwami i uczestnikami rynków. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że niesprawności dotyczące funkcjonowania mechanizmów gospodarczych w pewnym obszarze mogą spowodować zagrożenie dla wszystkich uczestników globalnej gospodarki. Potwierdził to kryzys, który rozpoczął się w 2007 roku w Stanach Zjednoczonych. Miał on bowiem wpływ (w sposób bezpośredni lub pośredni) na gospodarkę prawie każdego kraju.
Zależności międzynarodowe rodzą potrzebę dostosowania do pojawiających się wyzwań i poszukiwanie właściwych rozwiązań. Wiele obszarów wymaga natychmiastowych usprawnień. Niektóre z funkcjonujących podmiotów lub występujących mechanizmów wskazują na potrzebę dokonania nie tylko doraźnych usprawnień ale bardziej fundamentalnych reform. Powodem są zarówno dotychczasowe doświadczenia jak również przewidywane niesprawności, które mogą wystąpić w przyszłości. Do najpilniejszych działań naprawczych, na które zwraca uwagę wielu ekspertów, należy zaliczyć:
- konieczność zreformowania instytucji międzynarodowych,
- potrzebę zrównoważenia międzynarodowej wymiany handlowej,
- zmiany w zakresie funkcjonowania globalnego systemu monetarnego,
- poszukiwanie właściwego modelu biznesu dla przedsiębiorstw ponadnarodowych,
- niezbędną reformę architektury nadzoru rynku finansowego.
Najbardziej pesymistyczne głosy ekspertów twierdzą, że gospodarka światowa wkroczyła obecnie w taki etap, z którego bez wspólnego poszukiwania wyjścia przez wiele krajów niezwykle trudne może okazać się zapewnienie dalszego stabilnego wzrostu i rozwoju.
Reformowanie instytucji międzynarodowych
Coraz częściej pojawiają się opinie, że instytucje międzynarodowe nie funkcjonują najlepiej. Dzisiejsze warunki gospodarcze znacznie odbiegają od tych, w jakich poszczególne instytucje zostały utworzone. Bezpośrednio po II wojnie światowej powstała koncepcja oparcia rozwoju powojennej gospodarki na trzech organizacjach: Międzynarodowym Funduszu Walutowym, Międzynarodowym Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Międzynarodowej Organizacji Handlu (która powstała w 1995 roku pod nazwą Światowej Organizacji Handlu). Dziś coraz bardziej uwidaczniają się rozbieżności pomiędzy misją poszczególnych instytucji a ich praktycznym funkcjonowaniem. Instytucje te uświadomiły sobie potrzebę usprawnień. W pewnych obszarach podjęły już nawet stosowne kroki. Kluczowym wyznacznikiem kierunków wprowadzanych reform może być odpowiedź na pytanie: jakie działania pozwolą zapewnić większą równowagę światowej gospodarki oraz mniejszą ilość kryzysowych sytuacji? Istotne jest to, że reformy muszą dotyczyć nie tylko modelu funkcjonowania instytucji międzynarodowych lecz również kształtu jaki przyjmie globalna gospodarka na skutek dalszego funkcjonowania tych organizacji oraz podejmowanych przez nie decyzji.
Globalne zachwianie równowagi
Globalizacja stworzyła szanse dynamicznego rozwoju dla krajów, które dotychczas były zaliczane do grupy krajów rozwijających się. Jaskrawym tego przykładem są Chiny. Kraj ten wypracował strategię rozwoju opartą na eksporcie. Wysoka konkurencyjność chińskich towarów oraz długotrwała ekspansja eksportowa spowodowały powstanie nierównowagi w zakresie wymiany handlowej pomiędzy Chinami a niektórymi krajami zaliczanymi do wysoko rozwiniętych, szczególnie USA. Wystarczy powiedzieć, że w 2006 roku eksport towarów ze Stanów Zjednoczonych do Chin stanowił w ujęciu wartościowym zaledwie jedną szóstą importu chińskich towarów. Nierównowadze w zakresie wymiany handlowej towarzyszyły inne niekorzystne czynniki - m.in. ujemne oszczędności amerykańskich gospodarstw domowych oraz nadwyżka oszczędności innych państw (w tym Chin), która finansowała konsumpcję w USA. Na przestrzeni ostatnich lat miał więc miejsce napływ kapitału na amerykański rynek finansowy. Zależności te stały się przyczyną wystąpienia nierównowagi, określanej jako tzw. globalna, zaliczana przez wielu ekspertów do najważniejszych zagrożeń obecnego, międzynarodowego systemu finansowego i gospodarczego.
Dodatkowe zagrożenie wynika z faktu, że waluta Stanów Zjednoczonych jest zarazem rezerwową walutą świata. Wśród części ekspertów panuje przekonanie, że dłużej utrzymująca się i zarazem pogłębiająca nierównowaga w tym kraju (nadmierne deficyty obrotów bieżących, w powiązaniu z dużym deficytem budżetowym oraz niskimi oszczędnościami) doprowadzi do gwałtownych dostosowań na rynkach finansowych. Skutki tych dostosowań mogą być bardzo szkodliwe dla międzynarodowego systemu monetarnego. Aby zapewnić jego prawidłowe funkcjonowanie proponowane są różne rozwiązania: od zwiększenia udziału w światowym rynku pieniężnym walut z krajów wschodzących (indeks walutowy) po koncepcje systemu ze sztuczną walutą rezerwową. Obok refleksji nad przyszłą rezerwową walutą świata pojawia się potrzeba wprowadzenia nowego mechanizmu - restrukturyzacji zadłużenia krajów najbardziej dotkniętych taką sytuacją. Byłby to nowy mechanizm, a zarazem przeniesienie punktu ciężkości z priorytetów krajowych na ponadnarodowe. Niezależnie od tego, jakie rozwiązanie zostanie ostatecznie przyjęte, niezbędne jest stworzenie mechanizmu, pozwalającego na połączenie osiągnięcia wewnętrznej równowagi gospodarczej poszczególnych państw z równoczesnym zapewnieniem stabilności globalnej gospodarki.
Wpływowe korporacje
W zglobalizowanej gospodarce do najważniejszych pomiotów należą bez wątpienia korporacje transnarodowe. Właściwym globalizacji jest bowiem podział procesów wytwarzania towarów na wiele etapów, realizowanych przez kooperujących podwykonawców. Nowy system produkcji w połączeniu z terytorialną ekspansją przedsiębiorstw ponadnarodowych przyczynił się do zajęcia przez korporacje kluczowej pozycji w gospodarce światowej. Podmioty te wywierają duży wpływ na gospodarkę, stanowią jej siłę napędową, ale równocześnie mogą jednak stać się przyczyną zagrożeń występujących w różnych jej obszarach. Sytuacja w dużych korporacji przekłada się bezpośrednio na sytuację w wielu regionach - w przypadku problemów dużej korporacji może dojść do znaczącego spadku zatrudnienia, a nawet spowolnienia na wielu rynkach. Doszło nawet do tego, iż z obawy przed takimi konsekwencjami, niektóre największe korporacje zajmujące się działalnością niefinansową na wzór instytucji finansowych zostały określone jako "zbyt duże żeby upaść".
Problemy tej grupy podmiotów wynikają z wielu przyczyn - zarówno wewnętrznych (np. brak zapewnienia właściwego ładu korporacyjnego lub utratę sterowności na skutek nadmiernego rozbudowania struktury firmy), jak i zewnętrznych (przykładem jest może tu być spadek sprzedaży na kluczowych rynkach zbytu). Zagrożeniem jest też coraz większa konkurencja na globalnym rynku. W wielu obszarach kraje słabo rozwinięte włączyły się w funkcjonowanie globalnej gospodarki w takim stopniu, jakiego nie spodziewano się jeszcze kilkanaście lat temu. Wszystko to powoduje że korporacje międzynarodowe nie tylko nauczyły się korzystać z nowych możliwości jakie daje globalizacja, ale również stają się coraz bardziej świadome zagrożeń i trudności, przed którymi mogą stanąć. Problemy korporacji nie są natomiast ich wewnętrzną sprawą, lecz stają się źródłem zainteresowania otoczenia takiego przedsiębiorstwa. Zainteresowanie jest tym większe, im większy jest wpływ korporacji na jej otoczenie. Potrzebne zmiany w tym obszarze nie wymagają spektakularnych reform, oznaczają jednak konieczność nieustannej pracy nad usprawnianiem modelu biznesowego, stosowanego przez tą grupę uczestników globalnego rynku.
Architektura nadzoru rynku finansowego
Jednym z najważniejszych powodów kryzysu finansowego lat 2007-2009 było niewłaściwe funkcjonowanie mechanizmów regulacyjnych. Nawet przy założeniu, że kryzys ten miał też inne podłoże, to właśnie rynek finansowy w znacznym stopniu przyczynił się do jego wystąpienia, a później oddziaływania na inne obszary gospodarek. Jeśli bowiem dziś rynek finansowy ma charakter globalny, to taka też powinna być struktura regulacji tego rynku. Rozwiązania charakterystyczne dla państw narodowych (zróżnicowane w przypadku poszczególnych krajów) nie są w stanie zapewnić całkowitego bezpieczeństwa w skali globalnej. Tylko ujednolicenie reguł połączone z nadaniem regulacjom określonych priorytetów może przynieść poprawę dotychczasowych wad systemu finansowego. Nie oznacza to rezygnacji z regulacji krajowej lecz jej uzupełnienie oraz koordynację. Prowadzenie nadzoru rynku finansowego na zasadach ponadnarodowych wymaga również stworzenia międzynarodowej architektury nadzorczej. Jest to kolejne z priorytetowych wyzwań na najbliższy czas.
Perspektywy zmian
Wprowadzane usprawnienia winny charakteryzować pewne cechy. Przede wszystkim potrzebne są zmiany, które będą miały ponadnarodowy charakter. Oznacza to potrzebę pokonania wielu trudności towarzyszących wprowadzanym rozwiązaniom. Planowane przekształcenia powinny zapewniać uwzględnienie interesów wszystkich uczestników globalnego rynku. Należy zadbać o to, by zmiany były respektowane przez wszystkie kraje, nie stawiając żadnego państwa w uprzywilejowanej pozycji. Nie mniej istotnym wydaje się uwzględnienie praktycznych możliwości implementacji wprowadzanych reform. Dotyczy to w szczególności możliwości wdrożenia i realizacji wypracowanych rozwiązań przez kraje słabiej rozwinięte. Zmiany niewątpliwie budzić będą wiele emocji, są jednak niezbędnym minimum, pozwalającym zapewnić dalsze prawidłowe funkcjonowanie światowej gospodarki.
Piotr Łasak