Yahoo jest rentowne, ale zwolni 20 proc. załogi. To najwięcej w historii

Yahoo planuje zwolnić ponad 20 proc. swoich pracowników w ramach poważnej restrukturyzacji działu ad tech. Departament reklam zostanie odchudzony o połowę, a prawie 1 tys. pracowników ma odejść jeszcze w tym tygodniu.

Agencja Reuters donosi, że Yahoo planuje zwolnić ponad 20 proc. swoich pracowników w ramach poważnej restrukturyzacji działu ad tech. Cięcia będą miały wpływ na prawie 50 proc. pracowników ad tech do końca tego roku.

Yahoo jest własnością firmy private equity Apollo Global Management (fundusz wydał na niego aż 5 mld dolarów w 2021 roku). Jego przedstawiciele mówią, że posunięcie kadrowe pozwoli firmie skupić się na swoim flagowym biznesie reklamowym zwanym DSP, lub platformą po stronie popytu.

Reklamodawcy zmniejszają budżety

Otoczenie rynkowe jest dość niestabilne i wielu reklamodawców zmniejszyło swoje budżety marketingowe w odpowiedzi na rekordowo wysokie stopy inflacji i ciągłą niepewność co do recesji. - W ciągu ostatnich lat firma wiele razy próbowała zrobić coś dobrego, ale jako samodzielna firma musieliśmy bardzo uczciwie podejść do tego, jak wykorzystujemy nasze zasoby - przyznał Jim Lanzone, dyrektor generalny Yahoo.

Reklama

Wiele amerykańskich firm z Goldman Sachs Group i Alphabetem na czele również zwolniło tysiące pracowników już w tym roku, aby przetrwać spowolnienie popytu spowodowane przez wysoką inflację i rosnące stopy procentowe. W 2022 r. firmy w USA zwolniły prawie 364 tys. osób, o 13 proc. więcej niż w 2021 r. W redukcji zatrudnienia właśnie sektor technologiczny był wiodącą branżą według globalnej firmy rekrutacyjnej Challenger, Gray & Christmas z siedzibą w Chicago.

Yahoo zwalnia, ale też zatrudnia

W ubiegłym roku w sektorze technologicznym zlikwidowano łącznie 97 tys. miejsc pracy, co stanowi wzrost o 649 proc. w stosunku do zwolnień w tej branży w 2021 roku. Było to najwięcej od czasu krachu dot-comów z początków obecnego stulecia.

Jednak, jak twierdzi Jim Lanzone, Yahoo nadal agresywnie zatrudnia, a pracownicy, którzy stracili pracę, mogą być brani pod uwagę na innych stanowiskach. Obecnie w firmie pracuje ponad 8 tys. osób. - Yahoo jest bardzo rentowne, a redukcja zatrudnienia wynikała bardziej z restrukturyzacji działu niż z kłopotów na rynku reklamowym. Nawet w szczytowym okresie rynku dokonalibyśmy tych zmian - powiedział.

30 lat ciągłej historii

Yahoo! rozpoczęło działalność na Uniwersytecie Stanforda. Zostało założone w styczniu 1994 roku przez Jerry'ego Yanga i Davida Filo, którzy studiowali inżynierię elektryczną i stworzyli stronę internetową o nazwie "Jerry and David's Guide to the World Wide Web". Przewodnik był katalogiem innych stron internetowych, zorganizowanych w hierarchii, w przeciwieństwie do przeszukiwalnego indeksu stron. W kwietniu 1994 roku Jerry and David's Guide to the World Wide Web został przemianowany na "Yahoo!". Słowo "YAHOO" jest akronimem dla "Yet Another Hierarchically Organized Oracle". Domena yahoo.com została utworzona 18 stycznia 1995 roku.

Yahoo! szybko rosło przez całe lata 90. i zdywersyfikowało się w kierunku portalu internetowego, po czym nastąpiły liczne głośne przejęcia. Cena akcji firmy poszybowała w górę podczas bańki dot-com i zamknęła się na najwyższym poziomie 118,75 dol. w 2000 r., jednak po pęknięciu bańki dot-com osiągnęła swój najniższy poziom 8,11 dolara w 2001 r. Yahoo! formalnie odrzuciło ofertę przejęcia od Microsoft Corporation w 2008 r. Na początku 2012 r. zakończono największe w historii Yahoo! zwolnienia, a pracę straciło wtedy 2 tys. pracowników (14 proc. siły roboczej). Po wielu perturbacjach (przedostatnim właścicielem był Verizon) firmę przejęły Fundusze Apollo.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Yahoo | zwolnienia grupowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »