Za rosyjską ropę płacili w... bananach. To efekt sankcji
Po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., Indie stały się jednym z najważniejszych odbiorców rosyjskiej ropy. Bloomberg informuje w piątek, że w związku z sankcjami finansowymi nakładanymi na Kreml, część styczniowych dostaw rosyjskiej ropy została opłacona... bananami.
Wszystkie prywatne i państwowe rafinerie w Indiach, w tym największa Indian Oil Corp., nie przyjmują już rosyjskiej ropy transportowanej tankowcami państwowego przedsiębiorstwa Sowkomfłot z powodu sankcji nałożonych przez USA w związku z inwazją Rosji na Ukrainę - podał w piątek Bloomberg.
PJSC Sowkomfłot i 14 należących do niego tankowców został w zeszłym miesiącu wpisany na listę sankcyjną przez Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) ministerstwa skarbu (finansów) USA, której celem jest "odpowiedzialne zmniejszenie dochodów Rosji ze sprzedaży ropy".
Jak podaje Bloomberg, powołując się na własne źródła, rafinerie obecnie weryfikują właścicieli każdego tankowca, aby upewnić się, że nie są powiązani z firmą lub innymi podmiotami objętymi sankcjami.
Mniejsza liczba jednostek dostarczających ropę przełoży się na zmniejszenie wysokich zniżek oferowanych przez rosyjskie koncerny naftowe, aby zrekompensować wyższe koszty frachtu - wskazują źródła Bloomberga.
Indie zwiększyły zakupy rosyjskiej ropy naftowej po inwazji Rosji na pełną skalę na Ukrainę w 2022 r. Dane firmy analitycznej Vortexa pokazują, że import tego surowca wzrósł z zera w styczniu 2022 r. do 1,27 mln baryłek dziennie w styczniu 2023 r., a w szczytowym momencie, w lipcu, sprowadzano 1,99 mln baryłek.
Rosja była największym dostawcą ropy naftowej do Indii w 2023 r., odpowiadając za około 30 proc. importu.
Pod koniec lutego portal Nikkei Asia poinformował, że wielkość dostaw spadła do ok. 1,29 mln baryłek dziennie w styczniu w związku z dywersyfikacją zakupów.
W związku z sankcjami finansowymi nakładanymi na Rosję, część płatności za styczniowe dostawy została dokonana w bananach.