Za te leki zapłacisz więcej

Naczelna Izba Aptekarska protestuje przeciwko projektowi nowej ustawy refundacyjnej, gdyż zdaniem farmaceutów proponowane zmiany doprowadzą do wzrostu cen leków, a aptekom przyniosą duże straty i mogą doprowadzić do bankructwa wielu z nich.

Projekt ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych miał m.in. zlikwidować sprzedaż "leków za grosz" i promocji preparatów refundowanych.

Rozwiązaniem miały być stałe ceny we wszystkich aptekach na leki dofinansowane przez NFZ.

Tymczasem z analiz wykonanych przez firmy badawcze IMS Health oraz PharmaExpert wynika, że wprowadzenie sztywnych marż spowoduje, iż ceny wzrosną od 5 do 7 proc. To z kolei spowoduje wzrost współpłacenia przez pacjenta o nawet 16 proc.

Po wprowadzeniu nowego prawa - w opinii INFARMY - pacjenci zapłacą więcej za leki stosowane w padaczce lekkopornej, astmie oskrzelowej, cukrzycy, łagodnym rozroście prostaty, chorobie Parkinsona i Altzheimera.

Reklama

Według wiceministra zdrowia Marka Twardowskiego, wprowadzenie urzędowych cen i marż leków refundowanych przyczyni się do likwidacji patologii, związanych m.in. z nieuczciwym rabatowaniem. Twardowski podkreślał, że uchwalenie nowych przepisów jest konieczne w związku z "nieuzasadnionym względami medycznymi zwiększaniem refundacji, lekami za grosz, turystyką refundacyjną, niejednolitymi marżami hurtowymi stosowanymi wobec aptek, niejednolitymi systemami rabatowania, darowizn i zjawiskiem marnotrawienia leków".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: leki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »