Zaadoptuj dzieło sztuki!
Budżet Wersalu, najsłynniejszego pałacu Francji, nie wystarcza na pokrycie kosztów utrzymania elementów wyposażenia w dobrym stanie. . W tej sytuacji rozwiązaniem może być "adoptowanie" pałacowych skarbów przez ludzi, którzy zdecydują się łożyć na ich konserwację.
Wersal to raj dla zakochanych. Niestety, budżet najsłynniejszego pałacu Francji nie wystarcza na pokrycie kosztów utrzymania elementów wyposażenia - takich jak pomniki czy parkowe ławki - w dobrym stanie. W tej sytuacji rozwiązaniem może być "adoptowanie" pałacowych skarbów przez ludzi, którzy zdecydują się łożyć na ich konserwację. Tak stało się w przypadku pomnika Apollina, na który hojna sponsorka wyłożyła 8 tysięcy euro.
Catherine Posokhow, sponsorka pomnika Apollina z Pałacu Wersalskiego: - Apollo ma tę zaletę, że jest bogiem miłości i symbolem piękna. Lepiej chyba, żeby moje dzieci przychodziły oglądać tabliczkę z moim nazwiskiem na pomniku czy wazie, aniżeli na cmentarzu.
Inna sponsorka zdecydowała się na adopcję ławeczki przed głównym dziedzińcem pałacu. Chociaż znajduje się w opłakanym stanie, dla kobiety znaczy bardzo wiele.
Chantal Canales, sponsorka ławeczki w Pałacu Wersalskim: - Ławeczka jako symbol ma wielorakie znaczenie. Uosabia miłość, namiętność, a także odpoczynek.
A w przypadku Wersalu - także długo oczekiwany finansowy przełom. Rząd Francji pokrywa mniej niż połowę wydatków pałacu, apelując do wielkich korporacji o hojność. Indywidualni sponsorzy to nowość .
Jean-Jacques Aillagon, dyrektor Muzeum Pałaców w Wersalu i Trianon: - Pałac Wersalski jest jednym z najsłynniejszych, najbardziej kochanych i najbardziej podziwianych zabytków świata. Wzbudza wielkie zainteresowanie i skłania do hojności. Kampania adopcyjna pomników i ławeczek pozwala sponsorom wyrazić ich miłość do Pałacu w konkretny sposób.
Istotnie. Adopcyjnych "rodziców" znalazło już ponad sto pomników i waz oraz 50 ławeczek. Romans Wersalu i jego miłośników daleki jest od zakończenia.
Tłum. Katarzyna Kasińska na podst. AFP
Czytaj również: