Zagrożone setki ferm
Choroba niebieskiego języka, która pojawiła się w Holandii w końcu lipca, ogarnęła już 117 ferm w centrum i na wschodzie kraju - poinformował we wtorek resort rolnictwa.
Na tę wirusową chorobę zapadają przeżuwacze, głównie owce, kozy i bydło. Objawia się sinym obrzękiem języka, zapaleniem błon śluzowych nosa i jamy gębowej, zmianami na skórze, wysoką gorączką, kulawizną i zapaleniem wymion. Wirus powodujący chorobę nie jest groźny dla ludzi.
Zgodnie z dyrektywą UE zabroniono transportu przeżuwaczy poza strefę bezpieczeństwa wokół dotkniętych chorobą ferm.
W zeszłym roku choroba niebieskiego języka wystąpiła na 440 holenderskich fermach. Wirus, przenoszony przez owady, pojawił się też wtedy w Belgii, Holandii i Niemczech.