Założenia do budżetu po oszacowaniu skutków powodzi
Rząd poda założenia do budżetu na 2011 rok dopiero po oszacowaniu skutków powodzi, a to może potrwać jeszcze od kilku do klikunastu dni - poinformował dziennikarzy minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych premiera.
- Prosiliśmy partnerów społecznych o przesunięcie w czasie, bo żeby rozmawiać o budżecie trzeba oszacować skutki powodzi, dopiero pełna wiedza na ten temat pozwoli nam podjąć decyzję jak te generalne ramy budżetowe będą wyglądać. Myślę, że w ciągu kilku, kilkunastu dni te dane ze wszystkich województw będziemy mieli - powiedział w środę Boni.
Wstępne założenia makroekonomiczne do budżetu na 2011 rok wskazują na wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc. i inflację średnioroczną na poziomie 2,3 proc.
W środę wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział, że deficyt budżetowy w przyszłym roku będzie na pewno niższy niż zapisane w ustawie na ten rok 52,2 mld zł.