Zapłaci 200 000 zł kary?

Hanna Lis (38 l.) w opałach. Miała mieć władzę i pieniądze, tymczasem jej kontrakt w TVP wisi na włosku. Jeśli go zerwie, zapłaci gigantyczną karę, donosi "Super Express".

Hanna Lis (38 l.) w opałach. Miała mieć władzę i pieniądze, tymczasem jej kontrakt w TVP wisi na włosku. Jeśli go zerwie, zapłaci gigantyczną karę, donosi "Super Express".

Lis przez półtora miesiąca starała się ściągnąć do "Wiadomości" reporterów i wydawców z Polsatu. Niestety, negocjacje z nimi zakończyły się fiaskiem. Tymczasem ich przyjście było podstawowym warunkiem, jaki gwiazda postawiła prezesowi Urbańskiemu. - Hania nie wyobraża sobie pracy bez ludzi, do których ma zaufanie - zdradza jeden ze znajomych Lisów. Co teraz będzie?

Zerwie kontrakt z TVP. Jeśli tak się stanie, będzie musiała zapłacić karę - prawie 200 tys. zł. Dziennikarka podpisała umowę z TVP w lutym. Nieoficjalnie mówi się, że zarabia 60 tys. zł (brutto) miesięcznie.

Reklama

Więcej w dzisiejszym wydaniu SE,

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: "Super Express" | 'Super Express' | Lis | Mustafa | kara | TVP | LIS | 000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »