Zasiłek nie tylko na tradycyjny pogrzeb

Pochowanie pukla włosów zmarłego uprawnia rodzinę, która pokryła koszty ceremonii, do świadczeń z ZUS należnych po śmierci ubezpieczonego, informuje "Rzeczpospolita" w oparciu o podjętą we wtorek uchwałę Sądu Najwyższego.

Sprawa zaczęła się, kiedy ZUS w Łodzi odmówił wypłaty zasiłku pogrzebowego żonie mężczyzny, który swoje ciało zapisał do celów naukowych Uniwersytetowi Medycznemu. Przed przekazaniem zwłok placówce naukowej, na prośbę krewnych, odcięto pukiel włosów. W kościele odbyła się msza żałobna, a do grobu złożono urnę, w której znajdowały się włosy zmarłego i jego rzeczy osobiste.

Koszty pogrzebu wyniosły określoną sumę. Wdowa wystąpiła do ZUS o wypłatę zasiłku pogrzebowego. Zakład odmówił. Sprawa przeszła przez dwie instancje sądowe i - w związku z wątpliwościami Sądu Okręgowego - trafiła do Sądu Najwyższego. Ten zaś przyznał rację wdowie.

Reklama

W uzasadnieniu SN podkreslił, że celem pogrzebu nie jest wyłącznie złożenie zwłok do grobu, ale także upamiętnienie zmarłego. Jest tak też w trakcie tzw. pogrzebów górskich, czy morskich, gdy nie ma ciała, a bliscy chcą uczcić pamięć zmarłego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zasiłek | "Rzeczpospolita" | zasiłek pogrzebowy | ZUS | wypłaty | pogrzeb
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »