Zatrzymano siedem osób, które odpowiedzą za korumpowanie menadżerów
Siedem osób, które odpowiedzą za korumpowanie menadżerów sieci znanych sklepów wielkopowierzchniowych w celu podpisania korzystnych umów handlowych, zatrzymali policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Podejrzani pochodzą z terenu czterech województw i mogli wręczyć nawet 1,7 mln zł. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Poinformował o tym we wtorek PAP Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi.
Jak wyjaśnił, policjanci od pewnego czasu zaangażowani byli w sprawę korupcyjną, dotyczącą sprzedaży zabawek dla sieci hipermarketów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie pierwszych pięciu osób, do którego doszło w ub. czwartek.
Osoby te pochodziły z terenu województw: łódzkiego, zachodniopomorskiego, mazowieckiego. Kolejne trafiły w ręce policjantów dzień później. W sumie zatrzymano sześciu mężczyzn i kobietę w wieku od 46 do 60 lat.
Z ustaleń śledczych wynika, że przestępcza działalność trwała od 2010 roku. Przedsiębiorcy, chcąc wejść na rynek hipermarketów poprzez pośredników, docierali do osób odpowiedzialnych w sieciach handlowych za pozyskiwanie towarów, negocjacje cen a także podpisywanie umów.
Osoby te zawierały umowy handlowe z firmą handlującą zabawkami, a w zamian za kontrakty otrzymywały od właścicieli stałą prowizję w postaci korzyści majątkowych. W ten sposób wręczono nawet 1,7 mln zł.
- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie siedmiu osobom zarzutów korupcji menadżerskiej. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności - powiedział Kolasa.
Dodał, że we wszystkich przypadkach prokurator objął podejrzanych dozorem policyjnym, zakazem zbliżania się i kontaktowania się ze sobą. Jednocześnie zastosował poręczenia majątkowe od 100 do 150 tys. zł.
W postępowaniu policjanci zabezpieczyli kilkanaście komputerów oraz firmową dokumentację. Sprawa ma charakter rozwojowy.