Zbudują wielkie sztuczne jezioro. Tak chcą walczyć ze skutkami suszy

Kanał Panamski to jeden z najważniejszych wodnych szlaków handlowych w skali globu. Jego gospodarcze znaczenie jest nie do przecenienia - stąd też niedawno o przejęciu go pod jurysdykcję USA mówił sam Donald Trump. Ale zmiany klimatu sprawiły, że biznes na kanale zaczął - dosłownie - osiadać na mieliźnie. Niski poziom wody ostatnimi czasy zmuszał kierownictwo Kanału Panamskiego do ograniczania liczby przepływających przezeń statków. Problem ten ma jednak zostać rozwiązany - administracja kanału ogłosiła właśnie, że zatwierdziła środki na budowę nowego sztucznego jeziora, które ma wspomóc funkcjonowanie kanału. W jaki sposób i ile to będzie kosztowało?

O zatwierdzeniu środków na kluczową dla funkcjonowania drogi wodnej inwestycję zarząd Kanału Panamskiego poinformował na stronie internetowej. "Rada Dyrektorów Kanału Panamskiego zatwierdziła (...) środki niezbędne do budowy nowego jeziora w środkowym biegu zlewni rzeki Indio. Jest to część programu projektów wodnych opracowanego w celu zabezpieczenia dostępu do wody dla ponad 50 proc. populacji kraju, sąsiednich gmin i działalności samego kanału, jak również wspierania innej działalności produkcyjnej na terenie kraju" - czytamy.

Reklama

Susza trapi Kanał Panamski. Trzeba redukować liczbę tranzytów

Zarząd Kanału Panamskiego tłumaczy, że budowa sztucznego jeziora stanowi "kompleksowe rozwiązanie" dla problemu wynikającego z niedoboru wody, który znacząco utrudnia funkcjonowanie kanału. Nowy zbiornik na rzece Indio, w powiecie Rio Indio (wziął swoją nazwę od rzeki), stanowić będzie rezerwuar wody na czas suszy takiej jak te, które nawiedzały Panamę w latach 2023-2024. Na skutek obniżenia się poziomu wody w kanale trzeba było redukować liczbę statków przepływających dziennie przez ten ważny szlak handlowy. Dopiero w lipcu 2024 r. obfite opady deszczu umożliwiły powrót do niemal pełnej przepustowości.

A przepustowość to pieniądze - średnia opłata od statku to 50 tys. dolarów wpływających do kasy Panamy. W skali roku, przy idealnych warunkach, przepustowość ta wynosi 14 tysięcy statków. Kanał Panamski ma prawie 82 km długości i łączy Atlantyk poprzez Morze Karaibskie z Pacyfikiem. Oddanie go do użytku w 1920 r. znacząco skróciło drogę pokonywaną przez statki płynące ze wschodniego wybrzeża USA do krajów Azji Wschodniej.

Kanał Panamski na celowniku Donalda Trumpa. Chce odebrać "głupi prezent"

Ostatnio o kanale zrobiło się głośno za sprawą wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że odbierze Panamie "głupi prezent" (w 1977 roku za prezydentury Jimmy'ego Cartera doszło do podpisania amerykańsko-panamskiego traktatu, na mocy którego USA oddały Panamie prawa do terenu, na którym wybudowano Kanał Panamski, przy czym faktyczne przejęcie kontroli nad kanałem przez Panamę miało miejsce w 1999 r.). Donald Trump krytykuje gwałtowny wzrost opłat nakładanych na statki amerykańskie za korzystanie z kanału. Władze Panamy odpowiadają, że opłaty te wzrosły w ostatnich latach m.in. ze względu na suszę - w ten sposób chciano zbilansować straty wynikające z niższej przepustowości.

Nowe sztuczne jezioro budowane z myślą o Kanale Panamskim ma powstać w ciągu 6 lat. Inwestycja wymaga przesiedlenia lokalnej ludności. Zarząd Kanału Panamskiego przypomina, że latem 2024 r. ruszył spis powszechny na terenach, na których ma zostać wybudowany zbiornik. Spis ten ma zakończyć się do 30 kwietnia 2025 r. Jego celem jest dokładne udokumentowanie kondycji finansowej gospodarstw domowych w kluczowej dla inwestycji części powiatu Rio Indio. Przesiedlanym mieszkańcom będą wypłacane odszkodowania.

Zarząd Kanału Panamskiego o korzyściach wynikających z budowy sztucznego jeziora

Budowa jeziora, jak informowała Agencja Reutera, ma pochłonąć około 1,2 mld dolarów, a inwestycje na rzecz lokalnych społeczności dodatkowe 400 mln dolarów. Zdaniem władz Kanału Panamskiego, dzięki sztucznemu zbiornikowi zagwarantowany zostanie standardowy ruch tranzytowy, czyli 36-38 przepływających statków dziennie. W oświadczeniu władz kanału podkreślono również, że inwestycja stanie się okazją do stworzenia licznych miejsc pracy i przyczyni się do zwiększenia tempa wzrostu gospodarczego Panamy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Panama | Kanał Panamski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »