Znowu zapłacisz więcej na autostradach!

Uwaga polscy kierowcy! Czeskie ministerstwo komunikacji podnosi ceny winiet - z obecnych 1000 do 1200 koron za rok. 20-procentowa podwyżka za prawo poruszania się po autostradach ma wejść w życie z początkiem przyszłego roku.

Droższe mają być także winiety miesięczne - trzeba będzie zapłacić za nie 350 koron (20 koron więcej niż teraz). Zlikwidowane zostaną winiety tygodniowe i zastąpione 10-dniowymi za 250 koron (tygodniowa kosztuje teraz 220 koron). Ostatnia podwyżka cen winiet miała miejsce w Czechach w 2008 r. gdy sieć autostrad była mniejsza o ponad 100 km niż będzie w 2010 r. W 2008 r. cenę podniesiono z 900 do 1000 koron.

W Czechach za autostrady płaci się w formie winiet od 1995 roku - za auto osobowe trzeba było wtedy wyłożyć 400 koron (1 CZK = 0,1612 PLN).

* * *

Recesja dopadła Czechów do tego stopnia, że zabrakło im kilkadziesiąt mld koron na budowę nowych odcinków autostrady D3 i drogi szybkiego ruchu R35. Autostrada D47 z Ostrawy do Polski oddana zostanie najwcześniej w 2012 r. (tymczasem A1 po polskiej stronie do granicy dotrze w 2010 r.).

Do ukończenia podstawowego projektu sieci autostrad brakuje jeszcze Czechom 1000 km. Czesi nie mają też pieniędzy na rozpoczęcie 35 przygotowanych projektów i kontynuację 11 budów. Fundusz obsługujący infrastrukturę drogową, na który składają się czeski budżet, Unia Europejska i Europejski Bank Inwestycyjny dostał z budżetu 36 mld koron a potrzebował dwa razy więcej. Jeszcze w 2007 r. przeznaczano na ten cel 60 mld koron. W 2010 r. budowlańcom zabraknie na realizację planów 50 mld koron

. Rząd zalecił w dodatku drogowcom bardzo oszczędne gospodarowanie, unikanie projektowania tuneli i innych drogich obiektów (np. wielopoziomowych skrzyżowań). Zmierza się w Czechach do zbijania cen na usługi budowy dróg za wszelką cenę, zamiast autostrad teraz mówi się tylko o drogach ekspresowych z maksymalną dopuszczalną prędkością 130 km/h, ale o 12 m węższych (jak w nieudolnej pod tym względem Polsce...). Władza chce jednak ukończyć obwodnicę Pragi i odcinek D47 na południowych Morawach, finansowany całkowicie z budżetu.

Krzysztof Mrówka

Czytaj także:

Na Słowacji złapią pojazdy na bramkach

KE: Zielone światło dla autostrad

Słowacy budują, Polacy pozorują

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podwyżka | polscy kierowcy | winiety | 1000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »