Polacy ruszyli na siłownie i do klubów fitness. Wzrosła aktywność fizyczna, ale daleko nam do zachodniej Europy

•  Liczba Polaków w klubach i siłowniach jest największa od 10 lat
• 42 proc. Polaków jako główną motywację do ćwiczeń podaje chęć poprawy formy psychicznej (przed pandemią - 28 proc.)
• W Polsce ćwiczy 8 proc. populacji (na Zachodzie - 15 proc., w krajach skandynawskich - ponad 30 proc.)
• W Polsce wydano ponad 2 mln kart sportowych
• W ciągu 5-7 lat ich liczba może się podwoić

- Od półtora roku obserwujemy wyraźny wzrost aktywności fizycznej wśród Polaków. Przed covidem te przyrosty rok do roku nie były tak znaczące, co nas trochę niepokoiło, bo wciąż daleko nam do reszty Europy, ale dziś kluby fitness, siłownie i baseny są pełne. Prognozy że tak to właśnie będzie po pandemii spełniły się co do joty. Co ciekawe, głównym powodem jest potrzeba psychicznego odreagowania czasu zamknięcia i mniejszej aktywności - taką motywację podaje 42 proc. badanych Polaków. W klubach pojawia się wiele nowych osób, które dotąd nie miały karnetu - co więcej, ludzie ci nie znikają po kilku treningach. To że wielu z nas zrozumiało jak ważna jest aktywność fizyczna to jedno, ale dużo trudniejsze jest utrzymanie tej motywacji - uważa Bartosz Józefiak.

- W Polsce wydano już ponad 2 mln kart członkowskich - to znaczący wzrost w skali 15 ostatnich lat, ale wciąż nie dość, biorąc pod uwagę potencjał naszego rynku. Szacujemy że w ciągu kolejnych 5-7 lat liczba kart może się w Polsce nawet podwoić - dziś karta sportowa to już standardowa część pakietu socjalnego, ale wiele zależy od tego ile jeszcze firm zechce dofinansować aktywność fizyczną swoich pracowników. Dziś jesteśmy w połowie drogi do sytuacji na Zachodzie - o ile w Polsce ćwiczy 8 proc. populacji, to na Zachodzie wskaźnik ten wynosi 15 proc. Ideałem są kraje skandynawskie z wynikiem ponad 30 proc. ćwiczących w obiektach sportowych. Ale już dziś aktywność fizyczną przynajmniej raz w miesiącu deklaruje 65 proc. wszystkich Polaków, a raz w tygodniu - 57 proc. posiadaczy karty sportowej - zaznacza ekspert.

- Rośnie nie tylko liczba kart, ale także aktywność ich użytkowników i to we wszystkich grupach - ci, którzy ćwiczyli bardzo dużo, ćwiczą jeszcze więcej, ci, którzy robili to sporadycznie, próbują ćwiczyć regularnie. Zanika też sezonowość w branży fitness, Polacy ćwiczą już nie tylko w styczniu i przed wakacjami, ale przez cały rok - podsumowuje rozmówca Interii Biznes.

Rozmawiał Wojciech Szeląg