Bolączki klientów i szansa pośredników nieruchomości

Z badania przeprowadzonego przez portal Domy.pl wynika, że kupno mieszkania, domu, działki czy choćby wynajem nieruchomości wbrew pozorom nie należy do zadań łatwych. O ile ocena walorów wizualnych, funkcjonalnych czy wyrażenie opinii o tym, czy nieruchomość nam się podoba, nie stanowi problemu (choć często bywa inaczej), o tyle już inne kwestie związane z doprowadzeniem do zawarcia umowy kupna lub wynajmu są już bardzo kłopotliwe.

Najtrudniejszym zadaniem, przed jakim stają przyszli nabywcy oraz najemcy nieruchomości jest znalezienie odpowiedniej oferty. Samodzielne wyszukanie mieszkania, domu lub działki, która byłaby najbliższa oczekiwaniom, a więc także odrzucenie tych tylko pozornie atrakcyjnych i w efekcie podjęcie ostatecznej decyzji o wybraniu tej najlepszej - to problem aż 86 proc. klientów. Jeszcze kilka lat temu przyczyną tego był deficyt ofert na rynku. Obecnie sytuacja jest zupełnie inna - ofert jest mnóstwo, sztuką zaś jest wyszukanie wśród nich tej najlepszej, co oczywiście wcale nie oznacza najtańszej.

Dla blisko 60 proc. poszukujących wyzwaniem jest wynegocjowanie satysfakcjonującej ceny nieruchomości - ostatecznie niższej od ofertowej lub w razie braku upustu uzyskanie innych korzyści, np. w postaci pozostawienia przez właściciela elementów wyposażenia mieszkania czy domu (meble, sprzęt AGD, itp.). Ten wskaźnik pokazuje, że skuteczne targowanie się nie jest powszechną umiejętnością. Tymczasem w przypadku zakupu tak kosztownych dóbr, jakimi są nieruchomości, liczy się każda zaoszczędzona złotówka.

Według portalu Domy.pl trzecie miejsce na liście najtrudniejszych do rozwiązania kwestii związanych z zawarciem transakcji zajęła kwestia sprawdzenia wiarygodności kontrahenta - sprzedającego lub wynajmującego nieruchomość. Brak czasu, brak pomysłu i przede wszystkim brak doświadczenia w tym, jak to zrobić, sprawiają, że dla 1/4 klientów jest to problem czyniący transakcję ryzykownym przedsięwzięciem.

Niewiele mniej, bo prawie 22 proc. ankietowanych wskazało samo zorganizowanie i bezpieczne przeprowadzenie transakcji jako etap najtrudniejszy do przejścia. W grę wchodzi tu sprawa umów - przedwstępnej i przenoszącej własność, podpisanie aktu u notariusza, zapłata należności sprzedającemu, formalności związane z wpisem do ksiąg wieczystych itd.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy Polacy korzystają z pośredników w obrocie nieruchomościami?

Za najmniej problematyczną kwestię badani przez portal Domy.pl uznali przygotowanie i zgromadzenie dokumentów niezbędnych do zawarcia transakcji. W istocie te sprawy wydają się być proste - zarówno w przypadku klienta kupującego, jak i najemcy. Grunt, by ci dysponowali odpowiednimi środkami w postaci gotówki lub decyzją o udzieleniu kredytu przez bank.

W pokonaniu wszystkich wymienionych przeszkód, które trapią większość planujących transakcję klientów, może pomóc doświadczony, profesjonalny pośrednik w obrocie nieruchomościami. Jednak tylko 14,1 proc. poszukujących deklaruje jednoznacznie, że chce z takiej pomocy skorzystać. Ponad dwa razy więcej osób (28,7 proc.) planuje przeprowadzić transakcję samodzielnie, bez udziału pośrednika. Oznacza to, że pozostała część - 57,2 proc. klientów - to osoby niezdecydowane. Wniosek nasuwa się sam: jeżeli pośrednicy nieruchomości podejmą odpowiednie działania, mogą zajmować się obsługą nie 14 proc., lecz nawet 70 proc. klientów popytowych. W ten sposób mogą zwiększyć aż 5-krotnie swój udział w wartym, według szacunków Jarosława Święcickiego, prezesa Melog.com, ok. 800 milionów złotych rocznie rynku usług w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.

^{Badanie preferencji zostało przeprowadzone w kwietniu br. na próbie 1200 respondentów - użytkowników portali nieruchomości Grupy Melog.com (Domy.pl i Oferty.net)}

Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze