Chińczykom zaimponowały złote klamki?
Legendarny nowojorski hotel przejmą Chińczycy. Zaimponowały im złote klamki?
Luksusowy nowojorski hotel Waldorf-Astoria zostanie sprzedany Chińczykom. Obiekt, w którym nocowała Marylin Monroe, trafi do towarzystwa ubezpieczeniowego z Państwa Środka za miliard 950 milionów dolarów.
Transakcja ma zwiększyć rentowność przeszło 80-letniego hotelu. W czerwcu jego zadłużenie wyniosło 11 miliardów dolarów. Obecnie oferuje gościom luksusowe pokoje ze złotymi klamkami i łazienkami wyłożonymi marmurem .Choć Waldorf-Astoria jest jednym z symboli Nowego Jorku i Manhattanu, jest też mocno zaniedbany. Nabywca ma sfinansować gruntowny remont. Do tej pory trudno było utrzymać hotel, bo brakowało chętnych na zajęcie wszystkich pokoi. Zwłaszcza przy cenach noclegów sięgających nawet 2 tysięcy dolarów za dobę.
Nieoficjalnie mówi się, że inwestor - chińskie towarzystwo ubezpieczeniowe Anbang - przekształci część pokoi hotelowych w apartamenty. W ten sposób ma odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie mieszkaniowe na nowojorskim rynku nieruchomości. Dotychczasowy właściciel - Hilton Worldwide Hotels - pozostanie operatorem hotelu jeszcze przez 100 lat.
To nie pierwsze azjatyckie inwestycje w Nowym Jorku. W 2011 hotel Carlyle został sprzedany Chengowi Yu-tung - miliarderowi z Hongkongu. Rok później nowego nabywcę znalazł inny obiekt na Manhattanie - hotel Plaza. Kupił go hinduski oligarcha Subrata Roy. Teraz jest w więzieniu i zapowiedział sprzedaż obiektu.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze