Czas na zmianę stadionu
Włosi się nie krępują - jeśli stadion im się nie podoba... burzą go. Stało się tak w Turynie (potworny Stadio delle Alpi zbudowany na MŚ w 1990 r. został zburzony), stać może także w Mediolanie. Mimo, że na budowę czy modernizację wydano krocie. Taką ochotę miałby AC Milan, ale czy Inter ma podobne plany? Istnienie dwóch wielkich obiektów w tym mieście jest swoją drogą nierealne...
- Stadion San Siro już nie spełnia wszystkich naszych oczekiwań, nadszedł czas, aby zespół przeniósł się do bardziej nowoczesnego obiektu - powiedziała w wywiadzie dla stacji telewizyjnej RAI 1 dyrektor AC Milan Barbara Berlusconi.
Zarządzająca klubem Serie A, który 18 razy zdobył tytuł mistrza kraju, córka byłego premiera Włoch przyznała, że możliwość zmiany stadionu jest od pewnego czasu w Milanie poważnie rozważana.
- San Siro jest obiektem wspaniałym, gdzie zespół osiągnął historyczne sukcesy. Ale jego infrastruktura jest już dzisiaj przestarzała, wymaga poważnej modernizacji. Dzisiaj stadion musi pełnić swoją funkcję, także usługową, przez siedem dni w tygodniu, nie tylko w dniu meczu - wyjaśniła Berlusconi.
Mający aktualnie 80 tysięcy miejsc San Siro został wybudowany w 1926 roku, ostatnią modernizację przeszedł przed mistrzostwami świata w 1990.
Dyrektor klubu obawia się jednak, że ewentualne plany wybudowania nowego stadionu nie zostaną w najbliższych latach zrealizowane. Powodem będą względy finansowe.
- We Włoszech mamy poważny kryzys, obawiam się, że trudno będzie znaleźć fundusze na realizację takiej inwestycji. W najbliższych latach ekonomia chyba jednak wygra z naszymi marzeniami - podsumowała dyrektor AC Milan.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze