Deweloperzy na dobre obudzili się ze snu

nieruchomości i budownictwo

Środa, 20 sierpnia 2014 (06:00)

O 45 proc. wzrosła liczba rozpoczętych w tym roku przez deweloperów budów i wydanych im pozwoleń na budowę. Rynek deweloperski nadal się rozkręca, co widać także po wynikach sprzedaży wielu firm. Budujący na własny użytek tak aktywni nie są.

Lipiec był kolejnym dobrym miesiącem dla przedsiębiorstw budujących domy i mieszkania na sprzedaż. Łącznie w tym roku (styczeń-lipiec) deweloperzy oddali do użytkowania 30,7 tys. mieszkań (wzrost o 3,2 proc. rok do roku), rozpoczęli budowę 36,9 tys. nowych lokali (o 43,9 proc. więcej niż przed rokiem), a jednocześni otrzymali pozwolenia na budowę 45,2 tys. kolejnych (wzrost o 45,4 proc. rok do roku).

Przez ostatnich 12 miesięcy nowych budów było 62,6 tys., w rocznym ujęciu jest to wartość największa od września 2012 r. - wynika z obliczeń Home Brokera przeprowadzonych na bazie danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Tu jednak należy przypomnieć o efekcie jaki do statystyk wniosła tzw. ustawa deweloperska, która wchodząc w życie wiosną 2012 r. mocno zaburzyła możliwość obserwacji rynku. Przed nią nastąpiła bowiem kumulacja działań deweloperów rozpoczynających budowy (to pozwalało na wprowadzenie nieruchomości do sprzedaży na starych zasadach), a po kwietniu 2012 r. przez kilka miesięcy dało się zaobserwować nagły spadek aktywności przedsiębiorstw na tym polu. Ale wzrost liczby pozwoleń na budowę też robi wrażenie i pokazuje, że wiele firm budujących mieszkania ma ambitne plany na niedaleką przyszłość.

Mniej spektakularnie wyglądają statystyki mieszkań budowanych indywidualnie. Liczba rozpoczętych w ostatnich 12 miesiącach budów wyniosła 74,6 tys., co jest wartością o 2,5 proc. wyższą od tej sprzed roku. Liczba lokali oddanych spadła zaś w ciągu roku o 5,5 proc. do 58,4 tys., wydanych pozwoleń na budowę jest zaś mniej o 1 proc. (77,9 tys.).

Większość dużych firm deweloperskich zanotowała w pierwszym półroczu wzrost sprzedaży. Budimex Nieruchomości zwiększył sprzedaż niemal dwukrotnie, niewiele mniej okazale wyglądają procenty w Marvipolu i Murapolu, a o 40-50 proc. więcej sprzedały m.in. Inpro, Polnord, Robyg i Ronson. Klientów zapędzają m.in. niskie stopy procentowe zwiększające dostępność kredytów oraz obniżające atrakcyjność bankowych lokat (część inwestorów przenosi środki na rynek nieruchomości). Na działalność deweloperów wpływ ma też program rządowych dopłat Mieszkanie dla Młodych, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie do nieruchomości kupowanej na rynku pierwotnym. Wiele firm planuje kolejne inwestycje tak, by mieszkania spełniały warunki MdM.