Dobra wiadomość - mieszkania będą tańsze
Deweloperzy mieszkaniowi znajdują się w trudnej sytuacji ze względu na ograniczenie w dostępie klientów do kredytów hipotecznych. Trudno obecnie wskazać przesłanki, które sugerowałyby zmianę tej sytuacji w najbliższym czasie - poinformował PAP Adam Woźny, zarządzający w Skarbiec TFI. W jego opinii, ceny transakcyjne mieszkań powinny w najbliższych miesiącach spadać.
- Sytuacja deweloperów mieszkaniowych jest ciężka między innymi ze względu na ograniczenia w dostępie do kredytów hipotecznych. Do końca tego roku sprzedaż pozytywnie stymuluje jeszcze program "Rodzina na swoim", natomiast zakończenie programu dopłat będzie sporym wyzwaniem dla wyników przyszłego roku. Ograniczanie inwestycji w nowe projekty pokazuje pewne obawy o perspektywy na rynku mieszkaniowym. Wiele zależy również od tego, jaka będzie kondycja całej gospodarki i siła nabywcza klientów - powiedział Woźny.
W opinii Woźnego ceny transakcyjne mieszkań powinny w najbliższych miesiącach spadać, jednak trudno określić skalę tych spadków.
- Jeżeli nie pojawi się żaden impuls ze strony popytowej, to ceny mieszkań powinny spadać. Nie sposób natomiast wyrokować o wysokości tych spadków, ponieważ kwestia cięcia cen będzie indywidualna chociażby dla poszczególnych deweloperów - skomentował zarządzający.
Dodał, że na chwilę obecną trudno wskazać przesłanki, które sugerowałyby ożywienie popytu na rynku mieszkaniowym.
Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL
- Nie możemy również wykluczać takiej sytuacji, że od początku 2013 roku będziemy mieli do czynienia ze zdecydowaną decyzją ze strony KNF oraz banków, które ułatwią dostęp do kredytów hipotecznych. Może to całkowicie zmienić sytuację na rynku - podał.
Zdaniem Woźnego deweloperzy mieszkaniowi nie powinni powtórzyć scenariusza spółek budowlanych, przez które w 2012 r. przetoczyła się fala upadłości.
- Sytuacja na rynku deweloperów mieszkaniowych może nie jest najlepsza, ale na chwile obecną nie widzę przesłanek do spektakularnych upadłości. Oczywiście obawy takie mogą się pojawiać, ale daleki jestem od przenoszenia problemów niektórych spółek budowlanych na inne branże - skomentował.
Dodał, że analiza opłacalności inwestycji w deweloperów mieszkaniowych powinna być wielowymiarowa i dotyczyć między innymi ich płynności, realizowanych projektów, sprzedaży mieszkań oraz uzyskiwanych marż.
Teraz wiadomości gospodarcze przeczytasz jeszcze szybciej. Dołącz do Biznes INTERIA.PL na Facebooku