Hiszpania: Wieś na sprzedaż za 250 tys. euro
Hiszpania wystawiła na sprzedaż Salto de Castro, opustoszałą wieś w pobliżu granicy z Portugalią. Jej cena to 250 tysięcy euro. Biuro nieruchomości, które kieruje transakcją, informuje, że niespełna tydzień po zamieszczeniu ogłoszenia pojawili się pierwsi chętni.
Od granicy z Portugalią Salto de Castro dzielą niespełna 2 km, a 53 km od Zamory - stolicy regionu. Wieś była zamieszkana do 1989 roku, czyli czasu zakończenia budowy położonej w pobliżu tamy o tej samej co ona nazwie. Wieś zamieszkiwali przede wszystkim robotnicy budowlani, a także mundurowi zajmujący koszary Gwardii Cywilnej. Kiedy jedni i drudzy wyjechali, w Salto de Castro pozostało kilka rodzin, z których wszystkie już zmarły. Po ponad 30 latach postanowiono znaleźć inwestora, który przyciągnie nowych lokatorów.
Po kryzysie w 2008 roku, kiedy Hiszpania zmagała się nie tylko z problemami instytucji finansowych, ale też z ogromną nadwyżką domów i mieszkań, sytuacja na rynku nieruchomości wróciła do normy. Jak wynika z danych Urzędów Ksiąg Wieczystych, we wrześniu, w porównaniu do tego samego miesiąca 2021 roku, liczba zawieranych transakcji wzrosła o ponad 5 proc. A w trzecim kwartale tego roku zawarto prawie 168 tysięcy umów kupna sprzedaży - najwięcej od 15 lat. Co 5. transakcja dotyczyła zakupu domu.
W Salto de Castro jest ich 44, większość to szeregowce. Kupujący zostanie też właścicielem baru, kościoła, szkoły, koszarów Gwardii Cywilnej oraz pensjonatu, który działał do końca lat 80. Wszystkie nieruchomości potrzebują generalnego remontu. Jednak, jak szybko obliczono, inwestycja się opłaca. W Hiszpanii średnia cena metra kwadratowego domu i mieszkania wynosi obecnie 1958 euro, czyli niewiele ponad 7501 zł. W najdroższych dzielnicach Madrytu i Barcelony cena za metr przekroczyła 7000 euro - równowartość prawie 33 tys. zł. W Zamorze cena jest o wiele niższa, 939 euro (4409 zł), ale - jak uzasadnia agencja nieruchomości - cena wsi jest równowartością 266 metrów kwadratowych, a łączna powierzchnia jej zabudowy wynosi 6600 metrów.
Biuro nieruchomości, które wystawiło na sprzedaż wieś, informuje, że codziennie odbiera średnio 50 telefonów od zainteresowanych osób. Do konkurencji o kupno wsi stanęło dwóch Hiszpanów, Portugalczyk i Brytyjka. Wszyscy są gotowi na przeprowadzenie remontów, a po ich zakończeniu wystawieniu części domów na sprzedaż, a części na wynajem. On też przechodzi w Hiszpanii hossę. Z danych biur wynajmu wynika, że co 5. dom i mieszkanie znajduje nabywcę niespełna 24 godziny po publikacji ogłoszenia. Większość nieruchomości jest wynajmowana za cenę od 750 do 1500 euro.
Z istniejących w Hiszpanii 8131 miast i wsi, 3500 tysiąca, czyli 44 proc., jest całkowicie lub częściowo wyludniona. Najwięcej z nich w regionach oddalonych od plaż, Kastylii la Manchy, Aragonii i Estremadury.
Ewa Wysocka
