Jak uniknąć podwyżki VAT
Podwyżki cen apartamentów w związku ze wzrostem VAT od przyszłego roku będzie można uniknąć. Rozwiązaniem jest zakup dwóch mniejszych, odrębnych lokali i połączenie ich w jeden. W takim wypadku wyższe będą co prawda koszty transakcyjne, ale oszczędność na podatku powinna zrekompensować je z nawiązką.
Tylko do końca tego roku obowiązuje preferencyjna 7-proc. stawka na całą powierzchnię mieszkań o metrażu powyżej 150 m kw. i domów o metrażu powyżej 300 m kw., czyli takich, których nie można zaliczyć do tzw. budownictwa społecznego. Wszystko wskazuje na to, że od przyszłego roku wartość nadwyżki powierzchni ponad 150 m kw. w przypadku mieszkań i ponad 300 m kw. w przypadku domów będzie objęta podstawową stawką VAT, czyli 23 proc. W dalszej przyszłości może to być 24 proc., a nawet 25 proc.
Średnia cena mieszkań o powierzchni powyżej 150 m kw. w ofercie deweloperów w największych miastach Polski wynosi według danych Home Broker 11 153 zł. Gdyby mieszkanie miało powierzchnię 200 m kw. jego cena netto od stycznia wzrosłaby z 2231 tys. zł do 2330 tys. zł, czyli o 99 tys. zł. W przypadku lokalu 250-metrowego podwyżka byłaby dużo większa - z 2788 tys. zł do 2971 tys. zł, czyli o 183 tys. zł. Im większy apartament i wyższa cena metra kwadratowego, tym większy zakres podwyżek. Biorąc po uwagę ofertę konkretnych mieszkań, ceny mogą wzrosnąć od kilkunastu do nawet kilkuset tysięcy złotych.
Z szacunków Home Broker wynika, że mieszkania o powierzchni powyżej 150 m kw. stanowią ok. 2 proc. oferty lokali na rynku pierwotnym. Takie mieszkania zwykle zaliczane są do klasy apartamentów, o ile - obok metrażu powyżej 100 m kw. - spełniają też inne kryteria, m.in. mają prestiżową lokalizację, znajdują się w budynkach zaprojektowanych przez znanych architektów i wykonanych z materiałów wysokiej jakości, mają wysokość blisko trzy metry czy wyposażone są w kilka łazienek, garderoby i tarasy.
Sposobem uniknięcia podwyżki może być zakup dwóch mniejszych mieszkań, np. o powierzchni 100 m kw. i następnie połączenie ich w jedno. Aby możliwe było zastosowanie przez dewelopera preferencyjnej stawki VAT, czyli w przyszłym roku 8 proc., konieczne jest spełnienie kilku warunków. - Po pierwsze przedmiotem transakcji muszą być odrębne lokale, każdy o powierzchni nie większej niż 150 m kw. Wyodrębnienie mieszkań musi mieć charakter trwały. Nie wystarczy, aby były oddzielone np. drzwiami przesuwanymi łatwymi do demontażu. Ponadto, każdy lokal powinien być zdatny do zamieszkania, tzn. posiadać takie elementy, jak okna czy toaletę - wyjaśnia Grzegorz Goleń, ekspert podatkowy w firmie prawniczej BNWW Adwokaci i Radcowie Prawni.
Jego zdaniem, połączenie takich lokali, o ile zostanie dokonane po przeniesieniu prawa własności z dewelopera na nabywcę, nie będzie rodzić skutków podatkowych.
- Sama czynność łączenia należących do jednego właściciela lokali mieszkalnych nie stanowi zdarzenia rodzącego obowiązek podatkowy. Połączenie lokali przez nabywcę nie wywoła też skutków podatkowych po stronie dewelopera, bo deweloper nie odpowiada za działania nabywcy po przeniesieniu własności - mówi Grzegorz Goleń. Podkreśla jednak, że umowa kupna-sprzedaży mieszkań powinna być tak sformułowana, aby nie budzić wątpliwości, że jej przedmiotem są dodatkowe usługi związane z łączeniem. - Należy unikać formułowania umów o charakterze mieszanym, w których deweloper zobowiązuje się do dodatkowych - oprócz przeniesienia własności lokali - świadczeń polegających na pracach związanych z późniejszym łączeniem lokali - zaznacza ekspert.
Dodaje, że deweloperzy powinni wcześniej pomyśleć o takim zaprojektowaniu inwestycji, aby możliwe było później połączenie mieszkań. Oczywiście podwyżki podatku unikną wszystkie osoby, które podpiszą umowę ostateczną zakupu do końca tego roku. W przypadku dużych metraży mało prawdopodobne wydaje się, aby deweloperzy zgodzili się ustalenie ceny brutto w umowie przedwstępnej, jeśli lokal ma być oddany do użytkowania po 2010 roku.
Zakup dwóch odrębnych mieszkań, zamiast jednego, wiąże się z dodatkowymi kosztami transakcyjnymi. Wyższa będzie taksa notarialna, opłata za wypisy z aktu notarialnego oraz koszty związane z założeniem księgi wieczystej i dokonaniem w niej wpisu. Przykładowy koszt dla 200-metrowego mieszkania kupionego po cenie 10 423 zł netto za metr (plus 8 proc. VAT dla 150 m kw. i 23 proc. dla pozostałej powierzchni) wynosi 9890 zł. W przypadku zakupu dwóch mieszkań po 100 m kw. po tej samej cenie netto (plus VAT 8 proc.) koszty transakcyjne wyniosłyby 13504 zł, byłyby więc o 3614 zł większe. Różnica jest jednak niewielka w stosunku do oszczędności na podatku VAT (różnica w cenie mieszkań wyniosłaby 78 tys. zł).
Symbolicznie większy koszt może się też pojawić w przypadku finansowania zakupu na kredyt - dotyczy konieczności ustanowienia hipotek (zwykłej i kaucyjnej) dla dwóch lokali zamiast dla jednego. Same koszty kredytu (prowizja, marża, ubezpieczenie pomostowe, itp.) nie powinny się różnić w przypadku finansowania w jednym banku. Zabezpieczenie kredytu hipotecznego na nieruchomości łączy się z wniesieniem opłaty sądowej na poziomie 19 zł za każdą hipotekę kaucyjną i 0,1 proc. wartości hipoteki zwykłej. Zadaniem pierwszej z nich jest głównie zabezpieczenie odsetek od kredytu, drugiej - wartości pożyczonego kapitału.
Katarzyna Siwek, Home Broker
_ _ _ _ _
Deweloperzy posiadający w swojej ofercie apartamenty o metrażu powyżej 150 m kw. oraz domy o metrażu powyżej 300 m kw. stoją obecnie przed perspektywą znacznej podwyżki cen oferowanych mieszkań. Od 1 stycznia 2011 roku w stosunku do powierzchni mieszkań przekraczającej 150 m kw. oraz powierzchni domów przekraczającej 300 m. kw. przestanie bowiem obowiązywać preferencyjna stawka 7 proc. VAT. Powierzchnia ta zostanie objęta stawką podstawową, która dodatkowo - zgodnie z zapowiedziami Ministra Finansów - ma zostać podwyższona do 23 proc. Zmiana w cenach oferowanych apartamentów może być znaczna, odczuwalna przez konsumentów oraz wpływająca na poziom sprzedaży.
Czy wobec istnienia segmentu popytu zainteresowanego posiadaniem dużych apartamentów, deweloper może podjąć jakieś działania wychodzące naprzeciw nabywcom i umożliwiające podtrzymanie poziomu sprzedaży? Zależy to od etapu inwestycji. Nasuwającym się rozwiązaniem jest sprzedaż dwóch lub większej liczby mniejszych mieszkań w miejsce dotychczasowego apartamentu, a następnie połączenie ich w jeden lokal o dużym metrażu. Czy i pod jakimi warunkami takie rozwiązanie będzie efektywne podatkowo? Jakie działania powinien podjąć deweloper, aby zabezpieczyć swoje pozycje podatkowe?
Przedmiotem sprzedaży lokalu mieszkalnego o pow. poniżej 150 m. kw. jest tenże lokal mieszkalny. Przedmiotem sprzedaży kilku lokali mieszkalnych o powierzchni poniżej 150 m. kw. każdy jest sprzedaż kilku lokali a nie jednego "łączonego" lokalu. Konsekwentnie, jeżeli w momencie zawarcia transakcji zbywane aktywa będą składać się z kilku lokali mieszkalnych, przy czym powierzchnia żadnego z nich nie przekroczy 150 m. kw., transakcja przebiegnie z zastosowaniem preferencyjnej stawki VAT. Deweloper powinien jednakże upewnić się, aby przedmiot sprzedaży istotnie stanowiły odrębne lokale mieszkalne.
Występują tutaj dwie przesłanki, które muszą zostać spełnione celem uniknięcia wpadnięcia w podstawową stawkę VAT - przesłanka odrębności oraz przesłanka polegająca na tym, że sprzedawane lokale są lokalami mieszkalnymi. Odrębność oznacza, iż lokale mieszkalne są lokalami samodzielnymi oraz fizycznie wyodrębnionymi od lokali sąsiednich. Samodzielność lokalu mieszkalnego określona jest w ustawie o własności lokali jako wydzielenie trwałymi ścianami w obrębie budynku izb lub zespołu izb przeznaczonych na stały pobyt ludzi, które z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych.
Fizyczne wyodrębnienie lokalu musi mieć charakter trwały, w szczególności nie można uznać za wyodrębnienie lokalu odgrodzenia go za pomocą ścian przesuwanych, łatwych do demontażu (np. zamocowanych za pomocą śrub), nie związanych trwale ze strukturą budynku. Przesłanka, że zbywane lokale powinny stanowić lokale mieszkalne, oznacza, iż każdy ze sprzedawanych lokali powinien być zdatny do zamieszkania na pobyt stały, tj. posiadać potrzebne do tego urządzenia (toaletę, okna itp.).
Nieskuteczne w zakresie obniżenia VAT będzie zatem oddzielenie od apartamentu "nadmiarowego" pokoju i jego odrębna sprzedaż. Nie będzie bowiem możliwości zakwalifikowania tak utworzonego pomieszczenia jako lokalu mieszkalnego oraz objęcia go preferencyjna stawką VAT.
W przedstawionych powyżej rozważaniach kupujący nabywa dwa lub więcej lokali mieszkalnych ze stawką preferencyjną VAT. Jego celem jest jednakże posiadanie jednego dużego apartamentu, a nie kilku mniejszych mieszkań. Czy połączenie lokali mieszkalnych przez nabywcę może nieść ze sobą konsekwencje podatkowe dla nabywcy lub dewelopera? Co do zasady nie, jednakże należy przy tym zwrócić uwagę na szczegóły.
Połączenie musi zostać dokonane przez nabywcę po dostawie lokali, tj. po przeniesieniu na niego własności lokali. Sama czynność łączenia należących do jednego właściciela lokali mieszkalnych nie stanowi zdarzenia rodzącego obowiązek podatkowy. Połączenie lokali przez nabywcę nie wywoła skutków podatkowych po stronie dewelopera, deweloper nie odpowiada bowiem za działania nabywcy po przeniesieniu własności.
Mając na uwadze możliwość późniejszego połączenia lokali, należy sformułować ofertę dewelopera jednoznacznie w taki sposób, by nie powstawały wątpliwości, iż świadczeniem dewelopera jest dostawa poszczególnych lokali mieszkalnych o powierzchni poniżej 150 m. kw. każdy. Oznacza to, że należy unikać formułowania umów o charakterze mieszanym, w których deweloper zobowiązuje się do dodatkowych - oprócz przeniesienia własności lokali - świadczeń polegających na pracach związanych z późniejszym łączeniem lokali.
Generalną zasadą powinno być, iż klient łączy lokale we własnym zakresie (tj. jest on zleceniodawcą robót łączeniowych) i w każdym przypadku po przeniesieniu tytułu własności lokali na klienta. Nie ma przeszkód, aby wykonawcą robót łączeniowych był deweloper, jednakże stosowna umowa zlecenia powinna zostać zawarta odrębnie od umowy sprzedaży lokali.
Nadchodzące niekorzystne zmiany podatkowe w odniesieniu do apartamentów mogą zatem zostać częściowo zniwelowane poprzez zamiany w planowanych inwestycjach oraz pozostawienie w gestii nabywców tworzenia apartamentów poprzez łączenie mniejszych mieszkań.
W ten sposób segment odbiorców zainteresowanych nabyciem dużych apartamentów może utrzymać dotychczasowy poziom zaspokojenia potrzeb konsumenckich przy uniknięciu odczuwalnej podwyżki cen brutto. Należy jednakże w celu zabezpieczenia swoich pozycji podatkowych każdorazowo przeprowadzić analizę prawnopodatkową w odniesieniu do konkretnej inwestycji.
Grzegorz Goleń
ekspert podatkowy w kancelarii J. Bieniak, A. Neuman, M. Wojnar i Wspólnicy Adwokaci i Radcowie Prawni Spółka Partnerska
Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL