"Kredyt 2 proc.": Wątpliwości przed startem programu. Jaki wkład własny przy korzystaniu z gwarancji?
Wkład własny przy Bezpiecznym Kredycie 2 proc. to maksymalnie 200 tys. zł, ale z kredytu mogą skorzystać osoby, które nie mają wkładu własnego i jednocześnie korzystają z gwarancji. Zapisy dotyczące limitu wkładu własnego wywołały wątpliwości w interpretacji, a niejasności jest więcej.
Korzystając z tzw. Kredytu 2 proc. można jednocześnie skorzystać z gwarancji wkładu własnego. Właśnie dlatego w ustawie są zapisy, które nastręczyły problemów z interpretacją. Chodzi o te fragmenty:
Łączna wysokość objętej gwarancją części rodzinnego kredytu mieszkaniowego albo bezpiecznego kredytu 2 proc. oraz wkładu własnego kredytobiorcy nie może:
- być wyższa niż 200 000 zł;
- przekroczyć kwoty stanowiącej 20% całkowitej kwoty wydatków, w celu pokrycia których jest udzielany ten kredyt.
oraz "Rodzinny kredyt mieszkaniowy i bezpieczny kredyt 2% mogą zostać udzielone bez wkładu własnego kredytobiorcy albo z wkładem własnym kredytobiorcy nie wyższym niż 200 000 zł".
Eksperci zwracali uwagę, że jest problem z interpretacją tych przepisów. - Jeden z banków szkolących już z "BezpiecznyKredyt2% " przekazuje informacje, że wysokość wkładu własnego (samego, gdy nie występuje gwarancja) jest ograniczona w ustawie do 20 proc. - napisał na Twitterze Krzysztof Bontal, ekspert kredytowy Proferto i redaktor portalu Pierwszemieszkanie.com.pl.
Zwrócił się w tej sprawie do autorów tych przepisów. Ministerstwo Rozwoju i Technologii w odpowiedzi wyjaśniło wątpliwości.
- Wkład własny przy Bezpiecznym Kredycie 2% to maks. 200 tys. zł. Natomiast w przypadku jednoczesnego korzystania z BK 2 proc. i z gwarancji (Rodzinny Kredyt Mieszkaniowy) łączna wysokość objętej gwarancją części BK2%. oraz wkładu własnego kredytobiorcy nie może być wyższa niż 200 tys. zł i nie może przekroczyć 20 proc. całkowitej kwoty wydatków, na które jest udzielany kredyt - wyjaśniło Ministerstwo Rozwoju i Technologii.
Sprawa została rozwikłana, ale to pokazuje, że przepisy w niektórych miejscach nie są jednoznaczne, a do wejścia w życie programu zostało niewiele czasu. Banki już muszą organizować szkolenia.
- Ustawa zawiera zapis, że suma wniesionego przez kredytobiorcę wkładu własnego i gwarancji nie może przekraczać 20 proc. wartości inwestycji. Sformułowanie to jest co prawda w części dotyczącej samej gwarancji, ale nie ma precyzyjnego określenia, że jej występowanie jest dla warunku konieczne. Być może bank założył, że w przypadku gdy gwarancja wynosi zero, warunek nadal obowiązuje, co jest niezgodne z intencjami autorów ustawy - mówi Interii Krzysztof Bontal. Zaznacza jednocześnie, że dodatkowo przy występowaniu wspomnianej gwarancji wkładu własnego, jej suma wraz z wkładem własnym musi wynosić dokładnie 20 proc. Nie tylko tej wartości nie przekraczać, ponieważ inny zapis w docelowej ustawie o Rodzinnym Kredycie Mieszkaniowym i Bezpiecznym Kredycie 2 proc. będzie miał treść:
"W przypadku gdy wkład własny kredytobiorcy jest niższy niż 20% całkowitej kwoty wydatków, w celu pokrycia których jest udzielany rodzinny kredyt mieszkaniowy albo bezpieczny kredyt 2 proc., część tego kredytu, stanowiąca różnicę między kwotą odpowiadającą 20 proc. całkowitej kwoty wydatków, w celu pokrycia których jest udzielany ten kredyt, a wkładem własnym kredytobiorcy, jest objęta gwarancją." - komentuje Bontal. Jego zdaniem jest więcej przepisów, które będą wywoływały problemy interpretacyjne.
- Różnic w interpretacjach w początkowej fazie działania ustawy będzie na pewno więcej. Już dziś sygnalizowane są opóźnienia we wprowadzeniu finasowania dokończenia budowy domu jednorodzinnego na własnej działce w sytuacji, gdy obecna wartość nieruchomości przekracza 200 tys. zł. Dużo niewiadomych związanych jest także z możliwością przystąpienia do kredytu samodzielnie małżonka posiadającego rozdzielność majątkową. Uważam, że ustawa w specyficznych warunkach to dopuszcza. Potwierdza to także komentarz autorów do projektu ustawy. Niestety, obecna interpretacja banków jest odmienna - mówi ekspert.
To przykłady, bo wątpliwości jest więcej. - Pojawia się wiele pytań dotyczących sytuacji, gdy w umowie z deweloperem zawarta jest cena mieszkania oraz oddzielnie kwota na jego wykończenie. Załóżmy że mieszkanie kosztuje 800 tys. zł z czego 600 tys. zł zostanie sfinansowane kredytem, a 200 tys. zł z wkładu własnego klienta. Dodatkowo klient musi dopłacić jeszcze 100 tys. zł za wykończenie mieszkania. Czy te dodatkowe 100 tys. są traktowane jako wkład własny czy też nie? – mówi z kolei Jarosław sadowski, główny analityk Expandera.
Ustawa wprowadzająca tzw. Bezpieczny Kredyt 2 proc. została już opublikowana i czeka na wejście w życie. Cztery banki (Pekao, Alior, PKO BP oraz VeloBank) zadeklarowały, że chcą oferować te kredyty już od początku lipca.
Monika Krześniak-Sajewicz