Kryzys hipoteczny nas ominie

Według Instytut Globalizacji, wolnorynkowego instytutu spraw publicznych, uspokojenie na rynkach finansowych jest dowodem na to, że kryzys spowodowany zawirowaniami na międzynarodowym rynku kredytów hipotecznych okazał się niegroźny dla polskiej gospodarki.

Wysoka jakość kredytów hipotecznych (poniżej 5 proc. stanowią w Polsce kredyty o podwyższonym ryzyku spłacalności, w porównaniu z 40 proc. w USA) a także pośrednio brak ustawy o upadłości osób fizycznych to dwa główne czynniki, które oddalają widmo załamania się rynku finansowego w Polsce - uważają eksperci Instytutu Globalizacji.

- Posiadane przez nas dane mówią o ok. 1,5 proc. kredytów z zagrożoną spłatą i są zgodne z wyliczeniami banków - tłumaczy dr Tomasz Teluk, dyrektor Instytutu Globalizacji. - Brak ustawy o upadłości konsumenckiej ogranicza falę wyprzedaży nieruchomości i załamania rynku w przypadku korekty cen - dodaje.

Reklama

Według Tomasza Teluka, nie ma zagrożeń związanych z masową nieściągalnością kredytów hipotecznych. Stabilność systemu umacnia brak możliwości ?ucieczki w upadłość?, co mogłoby spowodować, że gdy ceny nieruchomości zaczęłyby spadać, dla wielu konsumentów korzystniejsze byłoby ogłoszenie niewypłacalności niż spłata kredytu.

- Właśnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w Wielkiej Brytanii i USA, gdzie rosnąca liczba upadłości konsumenckich nie wiązała się z pogorszeniem wskaźników ekonomicznych, takich jak wyhamowanie wzrostu gospodarczego, wzrost bezrobocia czy liczby rozwodów ? wyjaśnia Tomasz Teluk.

Wszystko wskazuje więc na to, że kryzys hipoteczny ominie Polskę, w odróżnieniu od innych krajów Europy Środkowej np. Państw Bałtyckich. Na Litwie, Łotwie i w Estonii, w wyniku rozszalałej konsumpcji wspomaganej kredytem, ceny nieruchomości osiągnęły niespotykane dotąd

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »