Mateusz Morawiecki: W 2019 r. wybudujemy 100 tys. mieszkań z programu Mieszkanie plus
W 2019 r. ma być w budowie 100 tys. mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Rządowy program zakłada budowę tanich mieszkań na wynajem oraz z opcją dojścia do własności, także z wykorzystaniem gruntów publicznych.
Szef rządu uczestniczył w sobotę w Warszawie w konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy pod hasłem "Polska jest jedna". Na konwencji wystąpili ponadto prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremierowie Jarosław Gowin i Beata Szydło, a także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Program Mieszkanie plus ma przede wszystkim pomóc w dostępie do mieszkań osobom o dochodach, które teraz uniemożliwiają im zakup lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych.
W programie o najem mieszkania będzie mógł ubiegać się każdy, niezależnie od jej sytuacji finansowej i rodzinnej. Podstawowym warunkiem zawarcia umowy najmu będzie jednak zobowiązanie się przez nią do terminowego uiszczania opłat eksploatacyjnych i czynszu wynikającego z umowy (tzw. zdolność czynszowa).
Dopiero w przypadku gdy liczba zainteresowanych najmem mieszkania w danej lokalizacji będzie wyższa niż liczba budowanych mieszkań, zostaną zastosowane kryteria pierwszeństwa, wybrane spośród katalogu kryteriów określonych ustawowo. Kryteria te będą ustalane przez gminę.
We wrześniu 2017 r. weszła w życie ustawa powołująca Krajowy Zasób Nieruchomości, dzięki której powstał tzw. bank ziemi, który będzie gospodarował nieruchomościami Skarbu Państwa. Grunty, które wejdą do KZN, zostaną przeznaczone pod budowę mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus.
Program działa w dwóch obszarach: społeczny realizuje Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach programów Społecznego Budownictwa Czynszowego oraz wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego. Za komercyjny zaś odpowiada BGKN. Obecnie spółka ta ma w budowie około 2 tys. mieszkań, kolejne 25 tys. jest w przygotowaniu. Budowy trwają m.in. w Białej Podlaskiej, Jarocinie, Katowicach, Wałbrzychu i Gdyni.
Do jarocińskiego Mieszkania plus lokatorzy będą mogli wprowadzać się już od 24 kwietnia. Będą to pierwsze mieszkania oddane do użytku w ramach rządowego programu.
W ramach wsparcia programu Mieszkanie plus rząd przedstawił dwa projekty ustaw. Pierwszy z nich to tzw. specustawa mieszkaniowa, która w połowie marca została skierowany do konsultacji publicznych. Za jego realizację odpowiada Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Projekt ustawy zakłada usprawnienie procesu przygotowania inwestycji - w zakresie pozyskiwania dostępu do terenu, a także przyspieszenie wydawania decyzji administracyjnych.
Dzięki projektowanym zmianom inwestorzy będą mieli możliwość lokalizacji inwestycji niezgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, za zgodą Rady Gminy w uproszczonym trybie. Projektowana regulacja zakłada, iż decyzja ws. lokalizacji inwestycji mieszkaniowej będzie wydawana w terminie 45 dni od dnia złożenia stosownego wniosku. Za niedotrzymanie terminu wojewodowie będą mogli zostać ukarani grzywną w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki w wydaniu decyzji.
Ponadto projekt zakłada uproszczenie i przyspieszenie procesu inwestycyjnego w zakresie inwestycji mieszkaniowych lub towarzyszących poprzez możliwość uzyskania - w ramach decyzji o pozwoleniu na budowę - zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów, a także zezwolenia na zakładanie i przeprowadzanie ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów niezbędnych do korzystania z inwestycji mieszkaniowej.
Z kolei pod koniec marca rząd zaproponował projekt, dzięki któremu najemcy lokali mogliby otrzymać dopłaty do czynszów. Zgodnie z nim dopłaty mają być adresowane do gospodarstw domowych o określonym limicie dochodów. Gospodarstwo domowe jednoosobowe będzie mogło ubiegać się o dopłatę, jeżeli jego średni miesięczny dochód nie przekracza 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej publikowanego przez GUS.
Za każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym limit 60 proc. jest zwiększany o 30 pkt proc. Oznacza to, że w przypadku dwuosobowego gospodarstwa limit wynosi 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a w przypadku trzyosobowego - 120 proc.
Wysokość dopłat będzie zależała od kosztów budownictwa mieszkaniowego na danym terenie, oraz powierzchni mieszkania. Im bardziej liczne gospodarstwo, tym wyższe mają być dopłaty.
O dopłaty będzie można się ubiegać w przypadku mieszkań po raz pierwszy zasiedlanych - wtedy gdy zasiedlenie miało miejsce w ciągu 12 miesięcy od dnia zakończenia inwestycji mieszkaniowej. Dopłaty będą przyznawane na dziewięć lat. Po trzech i sześciu latach mają być stopniowo zmniejszane. Dodatkowo co trzy lata beneficjenci będą weryfikowani. Kryteria pierwszeństwa ws. dopłat do czynszów określi rada gminy w drodze uchwały. Rada gminy będzie miała do dyspozycji zawarty w ustawie katalog, z którego będzie wybierała najważniejsze dla niej kryteria.
Rząd planuje, że pierwsze dopłaty miałyby być przyznawane w 2019 r., na ten cel przewidziano 400 mln zł, w 2020 roku - 800 mln zł, w 2021 roku - 1,2 mld zł, w 2022 roku - 1,6 mld zł, a począwszy od 2023 roku do 2027 roku - 2 mld zł rocznie.
100 tys. Mieszkań plus w 2019 roku - to bardzo ambitna deklaracja, bardzo wysoko postawiona poprzeczka i absolutnie największe wyzwanie, jakie stawia przed sobą rząd na najbliższe miesiące - powiedział PAP analityk portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński.
Jędrzyński stwierdził, że wypowiedź premiera świadczy o ogromnej determinacji rządu w dążeniu do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych Polaków.
Zapowiedź premiera "to bardzo ambitna deklaracja, bardzo wysoko postawiona poprzeczka i absolutnie największe wyzwanie, jakie stawia przed sobą rząd na najbliższe miesiące". - Pytanie, czy jest to do zrobienia - powiedział Jędrzyński.
Zdaniem eksperta patrząc na dotychczasowe osiągniecia w realizacji tego najważniejszego obecnie rządowego programu, to "zapowiedziany wolumen jest trudny do wyobrażenia w tak krótkim okresie".
- Taka wypowiedź świadczy o ogromnej determinacji rządu w dążeniu do celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych Polaków i gwarantuje, że w tej materii będzie się bardzo dużo działo i to już od teraz" - powiedział ekspert. "Innymi słowy, jeśli nawet nie udałoby się premierowi w 100 proc. dotrzymać słowa, to będzie on za to słowo trzymany w przyszłości, co jest niejako gwarantem powodzenia Mieszkania plus - dodał Jędrzyński.