MdM po zmianach: Wyższe dopłaty i nowe "haczyki"
Artykuły i analizy dotyczące zmian w programie Mieszkanie dla Młodych akcentują głównie takie aspekty, jak dotowanie używanych lokali oraz preferencje dla rodzin wielodzietnych. Dlatego wielu przyszłych uczestników MdM-u nie wie o restrykcjach, które zaczną obowiązywać już niebawem. Jedna z nich będzie szczególnie uciążliwa dla osób wykonujących szybką nadpłatę kredytu. Tacy beneficjenci MdM-u mogą zostać zmuszeni do zwrotu części dofinansowania - ostrzega Andrzej Prajsnar, analityk portalu RynekPierwotny.pl.
Już od początku działania programu Mieszkanie dla Młodych obowiązujące przepisy przewidują pewne sankcje. Kara w postaci częściowego zwrotu dopłat grozi osobom, które przed upływem pięciu lat od uzyskania własności domu lub lokalu:
- sprzedadzą dotowane lokum;
- zmienią sposób użytkowania nieruchomości, uniemożliwiając zaspokajanie własnych potrzeb mieszkaniowych;
- użyczą lub wynajmą dotowane lokum;
- uzyskają prawo własności albo spółdzielcze własnościowe prawo do innego domu/lokalu (z wyłączeniem spadkobrania).
W wymienionych sytuacjach, karny zwrot dopłaty jest obliczany z uwzględnieniem liczby pełnych miesięcy, które pozostały do upływu pięcioletniego terminu. Osoby podpisujące umowę kredytową po zmianie zasad programu MdM, będą musiały uważać na jeszcze jedną sankcję. Znowelizowane przepisy wprowadzają bowiem karę za spłacenie kredytu kwotą większą od przyznanej pomocy mieszkaniowej. Przez pierwsze pięć lat od uzyskania własności domu lub lokalu, suma nadpłat nie będzie mogła przekroczyć kwoty dofinansowania. W przeciwnym razie kredytobiorca zwróci część pomocy otrzymanej z Banku Gospodarstwa Krajowego. Jeśli przykładowy uczestnik MdM-u przekroczy limit nadpłat w połowie pięcioletniego okresu, to karny zwrot będzie dotyczył 1/2 otrzymanego dofinansowania (patrz poniższe zestawienie).
Opisywana sankcja ma zniechęcić bardziej majętne osoby, które faktycznie nie potrzebują rządowego wsparcia. Tacy nabywcy lokali wcześniej zaciągali dotowany kredyt z myślą o uzyskaniu pomocy finansowej i szybkiej nadpłacie zadłużenia.
Perspektywa kary finansowej za nadpłatę może zmotywować część młodych Polaków do szybszego zaciągnięcia dotowanego kredytu. Wspomniane rozwiązanie na pewno będzie akceptowalne dla kredytobiorców, którzy są bezdzietni lub wychowują jedno dziecko. Takie osoby nie mogą liczyć na wyższe dopłaty po wprowadzeniu nowych zasad MdM-u. Z ich punktu widzenia faktyczne zmiany ograniczają się do:
- wprowadzenia możliwości zakupu używanego lokalu lub budowanego mieszkania spółdzielczego;
- zniesienia przepisów wykluczających zaciągnięcie kredytu z niespokrewnioną osobą.
- Nowelizacja ustawy o MdM nie ma pozytywnych aspektów np. dla bezdzietnego singla, który samodzielnie zamierza kupić mieszkanie od dewelopera. Taka osoba może planować szybkie podpisanie umowy kredytowej, z obawy przed sankcjami za wcześniejszą spłatę - tłumaczy analityk portalu RynekPierwotny.pl.
Warto wiedzieć, że rząd zmienił także zakaz dotyczący najmu dotowanego lokum. Ustawa o MdM w swoim pierwotnym brzmieniu stanowiła, że niedozwolone jest wynajęcie lub użyczenie dotowanego mieszkania. Takie sformułowanie budziło jednak pewne wątpliwości. Niektórzy beneficjenci MdM-u uważali, że ustawowy zakaz nie obejmuje wynajmu części lokalu (np. jednego pokoju). W związku z powyższym, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju postanowiło doprecyzować przepisy. Znowelizowana ustawa o MdM wskazuje, że w ciągu pierwszych pięciu lat od uzyskania własności lokum, zabronione jest wynajęcie całości albo części dotowanej nieruchomości. Takie uregulowanie nie pozostawia już miejsca na interpretację korzystną dla kredytobiorcy.