"Metro": Wieczystym po kieszeniach

Tuż przed świętami władze Warszawy wysyłają do mieszkańców listy z drastycznymi podwyżkami, nawet o kilkaset procent, podatku za mieszkanie - informuje "Metro".

Dotyczy to osób, które mają lokum z gruntem w tzw. użytkowaniu wieczystym, czyli najczęściej w dzierżawie na 99 lat. To na ogół mieszkańcy starych komunalnych kamienic w centrach miast oraz bloków z lat 50. i 60., często emeryci.

Dzielnice tłumaczą, że drastyczne podwyżki są wynikiem nowej wyceny nieruchomości, zaktualizowanej po latach zaniedbań. Na coroczną aktualizację nie ma pieniędzy i pracowników.

Podwyżki opłat dotknęły też łodzian - dostało je w tym roku 18,5 tys. osób. Gdańsk chce w tym roku zmienić aż 10 tys. umów z rejonu Wrzeszcza, Oruni, Osowa, Zaspy, Przymorza, Stogów. W sumie chce zarobić na opłatach 36 mln zł.

Podobnie w Krakowie - za mieszkanie w Nowej Hucie trzeba zapłacić zaledwie 52 zł, ale już w zabytkowym centrum 1,5 tys. zł. Więcej pieniędzy od mieszkańców żądają też małe miasta, np. Władysławowo.

Reklama

Gazeta radzi - nie trzeba się godzić na stawki ustalane przez rzeczoznawców wynajętych przez miasto. Można się odwołać od decyzji o podwyżce do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, kwestionując wycenę rzeczoznawcy.

W stolicy zrobiło to kilka tysięcy osób, więc kolegium jest zawalone sprawami i długo się czeka na decyzję. Do tego czasu jednak nie trzeba miastu płacić wyższej stawki. Część osób wygrywa i dostaje niższe opłaty. Przegrani mogą jeszcze złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Więcej w "Metrze".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kieszenie | użytkowanie wieczyste | mieszkanie | Mieszkanie+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »