Mieszkania będą dalej drożeć. Ekonomiści PKO BP policzyli, o ile

Średnie ceny transakcyjne mieszkań mogą wzrosnąć o 10-15 proc. od trzeciego kwartału br. do drugiego kwartału roku przyszłego - przewidują analitycy PKO BP. Dodają, że rynek coraz silniej będzie odczuwał ograniczenie podaży przy jednocześnie wysokim popycie.

"Wzrost popytu przy ograniczonej podaży nowych mieszkań (konsekwencja sześciu kwartałów ujemnej dynamiki rozpoczynanych projektów mieszkaniowych) skutkuje powrotem tendencji wzrostowych cen mieszkań. W perspektywie roku (3q23-2q24) oczekujemy wzrostu średnich cen transakcyjnych mieszkań o 10-15 proc." - podano w opublikowanym raporcie ekonomistów PKO BP.

Budowy stały w miejscu, a popyt wystrzelił. To samo czeka ceny mieszkań

Dodano, że rynek coraz silniej będzie odczuwał ograniczenie podaży przy jednocześnie wysokim popycie gotówkowym i rosnącym popycie kredytowym.

Według analityków banku jest kilka czynników, które wzmagają popyt: obniżka stóp procentowych przez RPP i zapowiedź kontynuacji cyklu obniżek, odbudowa popytu kredytowego odłożonego w okresie zaostrzonych regulacji ostrożnościowych, program dopłat do rat kredytów "Bezpieczny kredyt 2 proc.", spadek realnych cen mieszkań i w konsekwencji zwiększenie ich dostępności poprzez poprawę relacji dochodów do cen mieszkań oraz popyt inwestycyjny. 

Reklama

Dodano, że po stronie podaży wzrostowi cen mieszkań sprzyja malejąca oferta lokali na rynku w sytuacji ograniczania od pierwszego kwartału ubiegłego roku liczby rozpoczynanych budów, pogłębiający się deficyt dostępnych terenów budowlanych w dobrych lokalizacjach w największych miastach.

Z kolei tendencje wzrostowe cen mieszkań, według analityków, będą hamowane przez możliwy spadek dostępności lokali - wzrost płac może być niższy niż cen mieszkań i stabilizację stawek za wynajem osłabiającą motywację do zakupu inwestycyjnego.

Bezpieczny kredyt 2 procent zasypał banki lawiną wniosków

Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, w sierpniu liczba wniosków złożonych w sprawie kredytu hipotecznego wzrosła w ciągu roku o blisko 300 proc. W ostatni miesiąc lata instytucje z sektora finansowego otrzymały 38,8 tys. zgłoszonych spraw przez kredytobiorców, wobec 12,3 tys. odnotowanych w sierpniu 2022 roku. 

Duży wpływ na ponowny wzrost zainteresowania kredytami na mieszkanie miał uruchomiony w lipcu Bezpieczny kredyt 2 proc. Jak udało się ustalić Interii Biznes, na przestrzeni niecałych 10 tygodni trzy największe banki, które wystartowały z ofertą wraz z rządowym programem - Pekao, PKO BP i Alior Bank - otrzymały łącznie 52 tys. wniosków w sprawie kredytu z dofinansowaniem.

Zainteresowanie klientów znajduje także odzwierciedlenie w czasie oczekiwania na decyzję kredytową. We wspomnianym okresie tylko niewielki odsetek spraw udało się doprowadzić do końca. Według danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii od początku lipca do 11 września udało się sfinalizować ponad 7 tys. umów, czyli ok. 16 proc. ze wszystkich zgłoszeń.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »