Mieszkania coraz droższe, kredyty coraz wyższe
Popyt na kredyty mieszkaniowe wciąż rośnie. W lutym Polacy złożyli w bankach 43 tys. wniosków na kwotę blisko 30 proc. wyższą niż rok wcześniej. Średnia kwota kredytu zbliżyła się już do 300 tys. zł.
Biuro Informacji Kredytowej informuje, że drugi w tym roku miesięczny odczyt indeksu pokazującego popyt na kredyty mieszkaniowe (BIK Indeks - PKM) pokazał wzrost tego wskaźnika o 27,7 proc., co oznacza, że w lutym 2020 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 27,7 proc. w porównaniu z lutym 2019 r.
- Na obecną wartość indeksu wpływa zarówno wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt jak i wzrost średniej wartości wnioskowanego kredytu, przy czym większy wpływ ma wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt - wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.
W lutym 2020 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 43 tys. klientów, to o 16 proc. więcej niż przed rokiem. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła 292 tys. zł i tylko w ciągu roku wzrosła aż o 10 proc.!
W lutym mamy już szósty z rzędu miesięczny wzrost wartości Indeksu (od sierpnia 2019 r.). Utrzymuje się więc bardzo wysoki popyt na finansowanie nieruchomości kredytem bankowym.
- Trend ten szczególnie mocno dostrzegalny jest w dużych aglomeracjach i wynika z panującej tu wciąż dobrej koniunktury na rynku pracy, z napływu nowych mieszkańców do tych aglomeracji, a także utrzymujących się niskich stóp procentowych.
Nieruchomości, szczególnie w dużych aglomeracjach, z uwagi na ujemne realne stopy oprocentowania depozytów stają się aktywem inwestycyjnym. Ich zakupy również są lewarowane choć częściej finansowane są kapitałem własnym inwestora - dodaje prof. Rogowski.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
W ubiegłym roku banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę 65 mld zł i była to kwota aż o 15 proc. wyższa niż rok wcześniej.
W ubiegłym roku ceny mieszkań mocno rosły, w dużych miastach dwucyfrowo. Według danych raportu Amron, w czołówce najmocniej drożejących znalazła się Łódź, gdzie średnia cena transakcyjna 1 metra kwadratowego mieszkania wzrosła w ciągu roku o blisko 20 proc. Wzrosty cen w Warszawie, Krakowie i Gdańsku wyniosły ok. 12 proc.
Monika Krześniak-Sajewicz