Na Polaka przypada niecałe 25 metrów kwadratowych mieszkania

Nieruchomości na wsiach są przeciętnie o 25 mkw. większe niż w miastach - pokazują dane GUS. To jednak w miastach częściej posiada się oddzielny pokój. Mimo to przeszło 60 proc. polskich rodzin zamieszkuje przeludnione lokale. Za rozwojem gospodarczym danej lokalizacji "krok w krok" podąża jej wielkość.

Z okazji Światowego Dnia Ludności Home Broker sprawdził, na jakie warunki mieszkaniowe mogą liczyć obywatele w poszczególnych regionach kraju. Wbrew pozorom wyniki te są w skali kraju zróżnicowane.

Nieruchomości większe na wsi

Przede wszystkim należy zauważyć, że nieruchomości w obrębie miast są mniejsze niż na obszarach wiejskich. Na tych drugich przeważają bowiem domy, które z założenia mają większą powierzchnię niż mieszkania. Dlatego też przeciętna wielkość nieruchomości mieszkalnej na wsi wynosi 87,2 mkw., a w miastach 62,5 mkw., czyli o 24,7 mkw. mniej.

...oferują przeciętny komfort

Dane te nie przekładają się jednak aż tak znacząco na przeciętną powierzchnię nieruchomości przypadającą na jednego mieszkańca. Na wsi wynosi ona 25,4 mkw., a w miastach 24 mkw., czyli zaledwie o 1,4 mkw. mniej. Reasumując, nieruchomości mieszkalne na wsiach mają większą powierzchnię niż te miejskie, ale to w tych pierwszych mieszkają liczniejsze rodziny.

Reklama

Na wsiach rzadziej oddzielne pokoje

Potwierdzają to informacje o przeciętnej liczbie izb przypadających na jednego mieszkańca. Na wsi jest to 1,2 izby, natomiast w miastach - 1,34 izby. Mieszkając w mieście częściej niż na wsiach posiada się więc oddzielny pokój. Jego powierzchnia jest jednak mniejsza. Warto tu zauważyć, że zgodnie z europejskimi standardami ponad 60 proc. polskich rodzin mieszka w za małych mieszkaniach. Wskaźniki przeludnienia plasują Polskę na 28. pozycji wśród 30 krajów europejskich. Najlepiej pod tym względem jest na Cyprze, gdzie problem ten dotyczy zaledwie jednej rodziny na 100. Natomiast w Hiszpanii, Belgii, Norwegii i Finlandii nie więcej niż jednej na dwadzieścia.

Zgodnie ze standardami europejskimi, za nieruchomość przeludnioną uznaje się taką, w której nie ma minimum: 1) jednego pokoju dla gospodarstwa domowego, 2) dodatkowo jednego pokoju dla pary tworzącej gospodarstwo domowe, 3) dodatkowo jednego pokoju dla każdej samotnej osoby pełnoletniej, 4) dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat, 5) dodatkowo jednego pokoju dla osoby w wielu od 12 do 17 lat jeśli nie została uwzględniona w powyższych punktach, 6) dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci poniżej 12. roku życia. Jeden pokój, o którym mowa w punkcie pierwszym, stanowi więc bazę, do której dodawane są pokoje jeśli gospodarstwo domowe spełnia wymagania z kolejnych punktów.

Im wyższe zarobki, tym większe lokale

Nawet w poszczególnych polskich miastach warunki mieszkaniowe mogą się znacznie różnić. Na przykład w Bydgoszczy, Kielcach i Toruniu na jednego mieszkańca przypada mniej niż 23 mkw. powierzchni użytkowej nieruchomości. Dla porównania we Wrocławiu i Katowicach jest to o ponad 2 mkw. więcej, a w Poznaniu i Warszawie przeciętna powierzchnia nieruchomości mieszkalnej przekracza 27 mkw. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że im wyższy poziom dochodów w danej lokalizacji, tym większe nieruchomości mają do dyspozycji mieszkańcy.

Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: mieszkanie | Mieszkanie+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »