Naukowcy opracowali niezwykłą farbę. Jest tak biała, że zastąpi klimatyzację
To najzimniejszy znany odcień bieli, który nie tylko odbija ciepło, ale też oddaje własne w kosmos. Naukowcy twierdzą, że jeśli ktoś pomaluje tą farbą dach domu, ochłodzi go skuteczniej niż większość dostępnych klimatyzatorów.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Białe farby, którymi na co dzień malujemy nasze domy, odbijają ok. 80-90 proc. światła. To dużo, ale powierzchnie pomalowane w ten sposób wciąż są cieplejsze niż otoczenie, bo zbierają i zatrzymują energię z promieni słonecznych. Naukowcom z uniwersytetu Purdue w amerykańskim stanie Indiana udało się jednak opracować farbę, która dosłownie chłodzi. Można ją wyprodukować w podobnej cenie co dostępne dziś farby.
Choć wydaje się to fizycznie niemożliwe, efekt chłodzący farby da się uzyskać. Trzeba jednak połączyć dwie właściwości. Po pierwsze, powierzchnia musi odbijać naprawdę większość padającego na nie światła. Po drugie - technologia musi dawać możliwość pozbycia się nadmiaru ciepła.
Większość dostępnych dziś w handlu białych farb, nawet tych specjalistycznych, musi wchłonąć 10-20 proc. energii światła, które na nie pada. Zespół pod kierunkiem prof. Xiulina Ruana eksperymentował z różnymi substancjami, które są podstawą białych farb. Zazwyczaj jest to dwutlenek tytanu, jednak inżynierowie zdecydowali się tym razem na siarczek baru.
Nie jest to nowa substancja w przemyśle - było już wiadome, że odbija promienie UV. Odkrycie polega na obserwacji, że jeśli zwiększyć nie tylko jej ilość, lecz także zróżnicowanie wielkości cząsteczek, odbijają one więcej światła różnej długości fali. Wszystkie razem mogą więc odbić znakomitą większość widma światła słonecznego.
Druga technologia jest jeszcze bardziej obiecująca. Farba opracowana na Uniwersytecie Purdue wysyła promieniowanie podczerwone, co oznacza, że emituje ciepło prosto w kosmos. Tymczasem zwykłe klimatyzatory, których używamy dzisiaj, wyprowadzają je zaledwie z budynków na zewnątrz. Zużywają więc energię, ale jednocześnie przykładają się do ocieplenia zwłaszcza w miastach, gdzie są intensywnie używane.