Ogromna kolejka chętnych po majątki
Browar Lubicz w Krakowie, zamek w Suchej Beskidzkiej, pałac w Nawojowej, czy Toporowa Cyrhla w Tatrzańskim Parku Narodowym - to tylko niektóre majątki, które wkrótce mogą trafić w ręce dawnych właścicieli lub ich spadkobierców. Wojewoda małopolski ma do rozpatrzenia blisko 190 wniosków o uchylenie decyzji sprzed lat o przejęciu prywatnych nieruchomości przez Skarb Państwa - donosi "Dziennik Polski".
Najbardziej znana sprawa dotyczy jednak wywłaszczenia sprzed 20 lat - chodzi o XVI-wieczną Willę Decjusza w Krakowie.
Unieważnienia decyzji wywłaszczeniowej wydanej w latach 60. domagają się dawni właściciele polan na Toporowej Cyrhli, które dziś znajdują się w obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Kilka dni temu Małopolski Urząd Wojewódzki poinformował, że krzeszowicki majątek Potockich wróci do spadkobierców rodziny. Chodzi o nieruchomości o powierzchni ponad 33 hektarów (na mocy dekretu PKWN przejmowano ponad 100-hektarowe majątki i ponad 50- hektarowe tereny rolne), w tym XIX-wieczny pałac z rozległym parkiem, dawne uzdrowisko oraz ruiny zamku Tenczyn w Rudnie. Na rozpatrzenie przez wojewodę czeka jeszcze inny wniosek dotyczący dóbr rodziny Potockich - chodzi o zamek w Zatorze.
Spadkobiercy rodu Tarnowskich starają się o zwrot kilku nieruchomości w Suchej Beskidzkiej, przede wszystkim renesansowego zamku, w którym funkcjonuje Miejski Ośrodek Kultury. Dawni właściciele chcą odzyskać także pałac w Nawojowej, siedzibę rodową Stadnickich, w której dziś urzędują Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.