Polacy płacą za najem mieszkań dwa razy więcej niż Niemcy

Na wynajęcie mieszkania dwuosobowa rodzina wydaje w Polsce 30 procent swojego domowego budżetu - wynika z danych Eurostatu. W Niemczech jest to 18 proc., a rekordziści - Maltańczycy przeznaczają na ten cel zaledwie 5 proc. dochodów.

O tym jak drogie są nieruchomości w danym kraju świadczy stosunek ich ceny do wynagrodzeń. Na rynku transakcji kupna-sprzedaży można więc szacować, ile metrów mieszkania można kupić za miesięczną pensję, a na rynku najmu - jaką część dochodów pochłania czynsz płacony właścicielowi zajmowanego lokalu.

Polska zajmuje drugie miejsce w gronie najdroższych

W takim porównaniu Polska na tle krajów europejskich wypada bardzo słabo. Dwuosobowa rodzina wydaje na ten cel aż 30 proc. swoich dochodów - ocenia Eurostat. Podobny wynik zanotowano w 2010 roku w Hiszpanii. Gorsza sytuacja niż w Polsce ma miejsce jedynie w Rumunii.

Reklama

Dane Eurostatu sugerują, że dwuosobowa rodzina wydaje tam na dach nad głową blisko 39 proc. swoich dochodów netto. Eurostat zaznacza jednak, że w jego opinii informacje odnośnie Rumunii nie są w pełni wiarygodne. Jak wyniki te wyglądają na tle unijnej średniej? Zgodnie z szacunkami europejskiego urzędu skarbowego wynosi ona 21,3 proc. Wśród nowych krajów członkowskich jest to przeciętnie 23,2 proc., a "starych" krajów UE 21,2 proc.

W Niemczech nie jest najtaniej

Na drugim biegunie znajdują się na przykład takie kraje jak Niemcy, Austria, Słowacja czy Malta. Powszechna opinia o niemieckim rynku najmu mówi o bardzo przystępnych cenach tej formy zabezpieczania potrzeb mieszkaniowych. Potwierdzają to dane Eurostatu, zgodnie z którymi najem po cenach rynkowych w gronie dwuosobowych rodzin pochłania tylko 18,2 proc. ich dochodów.

Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

Jest to wynik niższy niż średnia dla Unii, ale nie najniższy we wspólnocie. Na przykład modelowa austriacka rodzina za zajmowane mieszkanie płaci jego właścicielowi 16,5 proc. swoich dochodów. Na Słowacji jest to 11,1 proc., a na Łotwie 10,6 proc. Rekord padł jednak na Malcie. Zgodnie z danymi Eurostatu, w tym kraju modelowa rodzina wydała na najem zaledwie 5,2 proc. swoich dochodów w 2010 roku.

Single przeważnie wydają więcej

Dane dla większości krajów europejskich sugerują, że wydatki singli na najem są wyższe niż większych gospodarstw domowych. Nie powinno to dziwić ze względu na fakt, że w liczniejszych gospodarstwach domowych przeważnie więcej osób zarabia. Na przykład w Wielkiej Brytanii dwuosobowe rodziny wydają na najem 26,8 proc. dochodów, a single 40,6 proc. Odmienna sytuacja ma miejsce jedynie w Polsce i Irlandii.

Zgodnie z danymi Eurostatu, przeciętne jednoosobowe gospodarstwo wydaje w tych krajach na najem mniej niż dwuosobowe. Skąd może wynikać taka prawidłowość? W Polsce rynek najmu jest bardzo mały (jedynie 2,5 proc. obywateli zabezpiecza swoje potrzeby mieszkaniowe na rynku najmu), a sporą grupą z niej korzystającą są studenci.

Ci, zgodnie z danymi Home Broker, poszukują najczęściej mieszkań trzypokojowych, żeby w kilka osób opłacać czynsz i w ten sposób minimalizować koszty. Możliwe więc, że Eurostat uwzględnia jako oddzielne gospodarstwa domowe wspólnie zamieszkujących studentów.

1,5 tys. miesięcznie na najem

Ile jednak dwuosobowa rodzina w Polsce wydaje na najem? W 2010 roku było to około 4,4 tys. euro, czyli około 18 tys. złotych (1,5 tys. zł miesięcznie). W takim ujęciu Polska nie byłaby już więc na drugim miejscu wśród najdroższych krajów, ale mniej więcej w środku europejskiej stawki.

Trudno jednak ten fakt odbierać pozytywnie. Świadczy on bowiem raczej o tym, że wynagrodzenia w Polsce są niskie, niż o tym, że najem jest tani. Zgodnie bowiem z danymi Eurostat, dwuosobowa rodzina, w której oboje małżonków pracują, miała w Polsce do dyspozycji 14,8 tys. euro netto, a średnia dla Unii wynosi 47,5 tysiąca. Najwięcej w Europie na najem wydają rocznie modelowe rodziny w Szwajcarii i Norwegii. Na czynsze przeznaczyły one przeciętnie w 2010 roku odpowiednio równowartość 23,6 tys. i 20,5 tys. euro.

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Są to niemałe wyniki, ale dwie osoby zarabiają "na rękę" w Szwajcarii równowartość 97,3 tys. euro, a w Norwegii 84,1 tysięcy rocznie. Na drugim biegunie można znaleźć Łotwę i Bułgarię. Modelowa rodzina wydała w tych krajach w 2010 roku przeciętnie 1,3 i 1,4 tys. euro na najem zarabiając odpowiednio 12,2 i 6,6 tysiąca euro.

Bartosz Turek

Analityk rynku nieruchomości

Home Broker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »