Polska podbije Bangladesz!

Do Polski przyjechało dwóch pierwszych inżynierów budowlanych z Bangladeszu, którzy podejmą pracę w polskiej firmie. Niebawem do naszego kraju zaczną docierać kolejni Banglijczycy, którzy mogą zapełnić lukę na polskim rynku pracy.

Branża budowlana już od dłuższego czasu boryka się z problemem braku doświadczonych fachowców. Niestety, wprowadzone przez resort pracy ułatwienia w podejmowaniu pracy przez obywateli z krajów zza wschodniej granicy nie rozwiązały tego problemu. Wyjściem z tej trudnej sytuacji może być zatrudnianie pracowników z Azji. Jednym z krajów, gdzie zainteresowanie podejmowaniem pracy w Polsce stale rośnie, jest Bangladesz.

Pierwsi pracownicy z Bangladesz dotarli już do Polski. Dwóch inżynierów budowlanych podejmie pracę w polskiej firmie. Otrzymali już wszelkie niezbędne dokumenty, łącznie z pozwoleniem na pracę oraz wizą pobytową na okres jednego roku z prawem przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Podejmują oni pracę z dniem 1 sierpnia 2008 r., zatrudnieni na stanowisku majstrów w jednej ze średnich, polskich spółek budowlanych notowanych na warszawskiej GPW.

Reklama

Po korzystnym zaliczeniu 3 miesięcznego okresu próbnego, staną na czele 30 osobowych brygad robotników wykwalifikowanych, których sami wyselekcjonują w Bangladeszu i za których będą odpowiedzialni wobec pracodawcy. Są oni zobowiązani do wypełnienia kontraktu z pracodawcą oddzielną umową podpisaną z odnośną agendą swojego kraju. Umowa ta poparta jest depozytem.

-Obaj inżynierowie skończyli studia w Rosji lub na Ukrainie, posiadają dyplomy uznanych uczelni i doskonale władają językiem rosyjskim po co najmniej 6 letnim pobycie za naszą wschodnią granicą. Nie przewidujemy żadnych problemów z aklimatyzacją nowych pracowników, ani klimatyczną, ani kulturową - mówi Jacek Zieliński, właściciel firmy Promoman Sp. z o.o. odpowiedzialnej za sprowadzenie Banglijczyków do Polski.

Jacek Zieliński podpisał w ubiegłym roku wyłączną umowę na reprezentowanie w Polsce władz Republiki Bangladesz, działających poprzez swojego państwowego pośrednika w zatrudnieniu - BOESL Ltd, w sprawie eksportu siły roboczej do Polski.

- Dostrzegam duże zainteresowanie specjalistów z Bangladesz pracą w Polsce na konkurencyjnych warunkach. Wielu z nich posiada już doświadczenia z pracy w krajach europejskich? ? dodaje Jacek Zieliński, który przez wiele lat pracował jako manager brytyjskich firm konsultingowych pracujących w branżach budowlanej oraz nieruchomości.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Bangladesz | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »