Rewolucja śmieciowa nie zwolni właścicieli i zarządców ze sprzątania
Rewolucja śmieciowa nie zwolni właścicieli prywatnych posesji z obowiązku sprzątania na swojej działce czy polu, a zarządców dróg - z obowiązku utrzymywania czystości na drogach - poinformowała PAP Monika Kita z biura prasowego Ministerstwa Środowiska.
Z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wynika, że jest to zadanie gminy. Natomiast - jak wyjaśniła Kita w rozmowie z PAP - na terenie prywatnych nieruchomości za porządek będą w dalszym ciągu odpowiedzialni właściciele tych terenów.
Za czystość i porządek na osiedlach odpowiada i nadal będzie odpowiadać zarządca nieruchomości, czyli zarząd spółdzielni mieszkaniowej lub zarząd wspólnoty mieszkaniowej.
Na drogach publicznych porządek zapewnia zarząd drogi. Jeśli właścicielem lub zarządzającym jest gmina, do niej należy sprzątanie dróg i chodników, ustawianie i opróżnianie koszy na śmieci, strzyżenie trawników i dbanie o zieleń przydrożną. Na drogach krajowych, w tym autostradach i drogach ekspresowych, obowiązki te wykonuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na drogach wojewódzkich - marszałek województwa, na drogach powiatowych - starosta powiatu.
Za porządek w lasach państwowych odpowiada i nadal będzie odpowiadać Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe oraz regionalne dyrekcje Lasów Państwowych, a za utrzymanie czystości lasów prywatnych - ich właściciele, czyli osoby prywatne. Natomiast jeśli lasy są miejskie - odpowiada gmina.
Plaże porządkuje ich właściciel, jeśli należą do gminy, sprzątaniem zajmują się służby gminne, czyli w miastach - służby miejskie - poinformowała Kita.
Z kodeksu wykroczeń wynika, że ten, kto mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.