"Rzeczpospolita": Fiskus nie uznaje umów deweloperskich

Sprzedający nieruchomość uniknie podatku, jeśli kupi za nią drugą. Warunkiem jest umowa przenosząca własność - informuje we środę "Rzeczpospolita".

Rośnie liczba sporów dotyczących ulgi mieszkaniowej. Skarbówka odmawia zwolnienia z podatku tym, którzy kupują nowe mieszkanie na podstawie umowy deweloperskiej i muszą poczekać na ostateczne przeniesienie własności.

"Takich spraw jest coraz więcej. Sprzyja im boom na rynku mieszkaniowym" - mówi cytowany przez "Rzeczpospolitą" prawnik Marcin Malinowski.

Przekonał się o tym mężczyzna, który w 2014 r. dostał nieruchomość w darowiźnie i od razu ją sprzedał za blisko 130 tys. zł. Powinien był zapłacić 19 proc. PIT, ponieważ nie upłynęło jeszcze pięć lat od nabycia. Mężczyzn poinformował jednak skarbówkę, że skorzysta z ulgi mieszkaniowej. W 2015 r. zawarł z deweloperem tzw. umowę deweloperską i całą kwotę ze sprzedaży wpłacił na zakup nowego mieszkania. Ostateczną umowę przenoszącą własność ma podpisać w listopadzie w 2017 r.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: deweloper | zakup mieszkania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »