Są miejsca w Polsce, gdzie mieszkania kosztują mniej niż 3000 zł za m2

Z danych GUS wynika, że w niektórych częściach naszego kraju można kupić mieszkanie lub dom o powierzchni przekraczającej 100 m2 w cenie kawalerki w Warszawie. Z analizy Expandera wynika, że w I kw. 2021 r. aż w siedmiu powiatach mediana cen nie przekraczała 3000 z za m2, a w kolejnych 40 powiatach było to od 3000 zł do 4000 zł za m2.

Najwięcej bardzo tanich regionów jest na Śląsku. Pierwsza dziesiątka najdroższych składa się natomiast głównie z tych nadmorskich oraz największych miast. Co ciekawe Warszawa zajęła dopiero czwarte miejsce, tuż za powiatem tatrzańskim obejmującym m. in. Zakopane.

W raportach na temat cen mieszkań zwykle można znaleźć jedynie informacje o sytuacji w największych miastach. Tam, po kilku latach wzrostów cen, jest już jednak na tyle drogo, że wielu osób nie stać na zakup wymarzonego mieszkania. Jeśli jednak ktoś ma możliwość pracy zdalnej, to może zamieszkać w dowolnym miejscu. Dzięki temu może kupić mieszkanie czy dom o kilkaset tysięcy złotych taniej niż w dużym mieście.

Reklama

Według GUS, w I kwartale 2021 r. najtańsze lokale mieszkalne (mieszkania i domy) zostały sprzedane w powiecie ząbkowickim, którego siedzibą są Ząbkowice Śląskie. Przeciętna (mediana) cena m2 na rynku pierwotnym wyniosła tam zaledwie 2 704 zł. Bardzo podobne ceny obowiązywały w powiecie pszczyńskim (2 767 zł). W cenie 30-metrowej kawalerki w Warszawie (307 770 zł) można w tych powiatach kupić odpowiednio 113 m2 i 111 m2.

Jeśli natomiast chodzi o miasta na prawach powiatu, to najtaniej było w tym okresie w Chorzowie (2775 zł/m2), Jastrzębiu-Zdroju (2868 zł/m2), Siemianowicach Śląskich (2931 zł/m2) i Bytomiu (2998 zł /2). Przy okazji musimy też wspomnieć o nadwiślańskim powiecie staszowskim, który z przeciętną ceną 2923 zł/m2 również zalicza się do siódemki powiatów z ceną poniżej 3000 zł/m2.

Wśród najtańszych lokalizacji dominuje Śląsk

W dziesiątce najtańszych powiatów w Polsce jest aż sześć z województwa śląskiego i dwa z dolnośląskiego. To pierwsze województwo obejmuje m. in. wspominany już powiat pszczyński oraz miasta Chorzów i Jastrzębie-Zdrój. Niskie ceny obowiązywały również w części województwa dolnośląskiego, a szczególnie w najtańszym w Polsce powiecie ząbkowickim, a także w wałbrzyskim (3 091 zł/m2).

Gdyby ktoś chciał kupić tanie mieszkanie czy dom blisko morza, to wśród nadmorskich powiatów najtaniej było w lęborskim (4 115 zł/m2), który obejmuje m. in. Łebę.

Najdrożej nad morzem i pod Tatrami

Aż 6 z 10 najdroższych powiatów jest zlokalizowanych nad morzem. Natomiast powiat miasta stołecznego Warszawy zajął dopiero 4 miejsce pod względem najwyższych cen. Mediana wynosiła tam 10 259 zł/m2. Znacznie drożej było w Sopocie (16 703 zł/m2) i powiecie sławieńskim (14 818 zł/m2), który obejmuje nadmorskie miejscowości tj. Darłowo, Dąbki czy Jarosławiec. Na trzecim miejscu, tuż przed Warszawą, znalazł się natomiast powiat tatrzański obejmujący miejscowości tj. Zakopane, czy Białka Tatrzańska, w którym mediana cen wyniosła 12 146 zł/m2.

Jarosław Sadowski

Główny analityk Expander Advisors

***



Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: mieszkanie | domy | ceny mieszkań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »