Spór prawny o budowę stadionu w Białymstoku
W spór prawny, który prawdopodobnie zakończy się w sądzie, weszły władze Białegostoku i polsko-francuskie konsorcjum, wykonawca stadionu miejskiego. Obie strony jednostronnie wypowiedziały umowę, na podstawie której obiekt miał być za rok gotowy.
W ubiegłym tygodniu władze Białegostoku wypowiedziały umowę z powodu poważnego opóźnienia inwestycji. Obecnie obiekt powinien być gotowy w połowie, a zaawansowanie prac jest znacznie mniejsze. Zażądały też od wykonawcy zapłacenia kar umownych i wydania placu budowy.
We wtorek polsko-francuskie konsorcjum Eiffage Budownictwo Mitex S.A. oraz Eiffage Construction, które wygrało przetarg na budowę stadionu poinformowało media, iż złożyło w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Białymstoku pismo informujące o swoim odstąpieniu od umowy na budowę.
"Konsorcjum uważa, że odstąpienie od umowy na budowę Stadionu Piłkarskiego w Białymstoku przedstawione przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku jest nieważne i nie wywołuje żadnych skutków prawnych" - głosi przekazane mediom pisemne oświadczenie zarządu Eiffage Budownictwo Mitex S.A.
Jak w nim napisano, pod koniec maja konsorcjum wezwało miasto do przedstawienia gwarancji na roboty budowlane, pod rygorem odstąpienia od umowy. W ocenie wykonawcy, w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego odstąpienie od umowy przedstawione przez miasto jest bezskuteczne, "gdyż jest spowodowane wcześniejszym żądaniem gwarancji płatności".
Konsorcjum pisze też w oświadczeniu, że 9 czerwca upłynął termin przekazania przez zamawiającego dokumentacji projektowej inwestycji. "Przekazanie wolnego od wad projektu wykonawczego należy do podstawowych obowiązków inwestora, wynikających z umowy i przepisów prawa polskiego. Wg orzecznictwa Sądu Najwyższego istnieje obowiązek powiadomienia zamawiającego o nieprawidłowościach w dokumentacji. Wykonawca nie ma zaś konieczności sprawdzania dokumentacji projektowej przed rozpoczęciem budowy" - pisze zarząd Eiffage Budownictwo Mitex S.A.
- Miasto podtrzymuje swoją decyzję i podtrzymuje to oświadczenie, które zostało wydane, jeśli chodzi o odstąpienie od umowy - powiedziała PAP we wtorek rzecznik prezydenta Białegostoku Urszula Sienkiewicz.
Dodała, że według miejskich radców prawnych, odstąpienie od umowy "staje się skuteczne z dniem dostarczenia do drugiej strony". - W tym wypadku odstąpienie od umowy ze strony miasta, było skuteczne - podkreśliła. Dodała, że teraz radcy prawni będą analizować stanowisko Eiffage pod względem prawnym. Sienkiewicz poinformowała, że w środę powinny być znane szczegóły tych analiz.
Stadion miejski jest budowany od ubiegłego roku, powstaje w miejscu dawnego obiektu, wciąż częściowo użytkowanego (na tym stadionie rozgrywa swoje mecze piłkarskie Jagiellonia Białystok). To obecnie największa w regionie inwestycja powstająca przy wsparciu funduszy unijnych. Obiekt miał być oddany do użytku w połowie 2012 roku, do końca maja tego roku miała być gotowa połowa stadionu.
20 maja na sesji Rady Miejskiej Białegostoku prezydent ma przedstawić radnym stanowisko dotyczące sporu z wykonawcą obiektu.
Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL