Szybki wzrost cen mieszkań podbija ceny za domy jednorodzinne

Szybko rosną ceny domów jednorodzinnych. Podbija je nie tylko popyt i inflacja, ale też nasze coraz wyższe oczekiwania dotyczące zastosowanych rozwiązań, takich jak panele czy pompy wodne.

Ceny transakcyjne w I kw. br. na pierwotnym rynku mieszkaniowym najbardziej wzrosły w Gdyni, Gdańsku i Warszawie. Zaledwie przez kwartał cena m kw. mieszkania podrożała aż o 14 proc. Dla 10 największych miast był to wzrost o 6,7 proc.

Jak wynika z raportu NBP, w I kwartale przeważały wzrosty cen mieszkań kw./kw. niemal na wszystkich grupach rynków, wzrosły też dynamiki cen. Ceny transakcyjne na rynku pierwotnym wzrosły we wszystkich grupach miast z uwagi na większą skalę sprzedaży lepiej zlokalizowanych i droższych mieszkań.

Reklama

Rosnące ceny mieszkań na rynkach pierwotnych (głównie w stanie deweloperskim, tj. do wykończenia we własnym zakresie oraz kupowane z opóźnioną realizacją) przy wysokim popycie powodują też wysokie zainteresowanie nabywców tańszym rynkiem wtórnym, gdzie mieszkanie jest zazwyczaj gotowe do wprowadzenia się. Na rynku wtórnym także obserwowano wzrost cen ofertowych i transakcyjnych we wszystkich grupach miast.

Ceny korygowane indeksem hedonicznym rosły we wszystkich grupach miast, co oznacza, że podobne mieszkania sprzedawane były drożej, niż miało to miejsce kwartał wcześniej.

- Rynek jest bardzo dynamiczny, a drożejące bardzo mieszkania w miastach wywołują wzrost cen domów podmiejskich - mówi w rozmowie z MarketNews24 Kuba Karliński, założyciel spółki Magmillon, autor bloga o nieruchomościach. - Drożeją też grunty i działki.

Tempo, w jakim drożeją mieszkania, wywołane jest coraz droższymi materiałami budowlanymi. Efekty inflacji pogłębiają też droższe w wykonaniu rozwiązania, które w przyszłości będą obniżać koszty eksploatacyjne. Panele fotowoltaiczne to dodatkowy koszt 20-30 tys. zł.

- Takim rozwiązaniem, coraz częściej stosowanym, są pompy ciepła, podrażają cenę za dom rodzinny, choć są już o wiele tańsze niż przed kilku laty - wyjaśnia K. Karliński. - Dla domu o powierzchni 100 m kw. jest to koszt już tylko o kilka tysięcy wyższy niż ogrzewania gazowego, a to właśnie domy o takiej powierzchni są obecnie najbardziej poszukiwane. Pod Warszawą za taki dom trzeba zapłacić ok. 500 tys. zł.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: nieruchomości | mieszkanie | domy | ceny mieszkań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »