Uważaj na oszustów w sieci
Czy oferty sprzedaży nieruchomości zamieszczane w internecie są skuteczne? Na co uważać zamieszczając ogłoszenie w serwisie i ile to kosztuje? Na te pytania INTERIA.PL odpowiada Przemysław Kotwicki z serwisu otoDom.pl.
Jaka jest skuteczność ogłoszeń sprzedaży mieszkań przez internet?
- Zamieszczanie ogłoszeń w internecie jest najskuteczniejszą formą dotarcia do osób poszukujących mieszkań w danej lokalizacji. 30-dniowa emisja oferty sprzedaży czy wynajmu w serwisie otoDom.pl to średnio kilkaset osób, które zapoznają się z pełną treścią ogłoszenia i kilka tysięcy jego wyświetleń. Co więcej, ogłoszeń nie przeglądają przypadkowe osoby, lecz takie, które szukają określonego typu mieszkania w danej okolicy.
Jaki procent ogłoszeń pochodzi od osób prywatnych, a jaki od agencji nieruchomości?
- Ogłoszenia od osób prywatnych stanowią kilka procent ofert widocznych w serwisie. Tym samym ponad 90 proc. z nich jest zamieszczana przez biura nieruchomości i deweloperów. Ogłoszenia prywatne cieszą się jednak większym zainteresowaniem wśród oglądających. Interesują się nimi również biura nieruchomości, które oferują ogłoszeniodawcom swoje usługi. Zdarza się, że ogłoszeniodawca ceduje na biuro zadanie sprzedaży lub wynajmu. W takim przypadku reprezentuje go agent nieruchomości. Pomaga on obu stronom w zawarciu transakcji, dba o bezpieczeństwo prawne oraz wspiera podczas negocjacji ceny.
Czy agencja nieruchomości może umieścić w serwisie internetowym ogłoszenie o sprzedaży mieszkania, gdy nie ma stosownej umowy z właścicielem? Chodzi o sytuację, gdy agencja - bez zgody właściciela - umieszcza w serwisie/portalu cudzą ofertę, podając kontakt do siebie, a nie do właściciela. Gdy znajdzie się kupujący, agencja kontaktuje się z właścicielem oferując pośrednictwo. Czy takie działanie jest legalne, jak często występuje, jakie działania podejmuje w takich wypadkach portal ogłoszeniowy?
- Działanie agencji polegające na prezentowaniu oferty bez zgody ogłoszeniodawcy nie jest zgodne z prawem (m.in. ze względu na wykorzystywanie cudzych treści i zdjęć) oraz ze standardami zawodowymi pośredników. Jest to zjawisko bardzo negatywnie odbierane przez branżę i klientów. Mimo, że tego typu działania stają się coraz rzadsze, to niestety nadal mają miejsce. Klienci, którzy wykażą zainteresowanie takim ogłoszeniami, szybko jednak tracą entuzjazm. Często podczas rozmowy z nierzetelnym pośrednikiem nie mogą uzyskać żadnych potwierdzonych informacji. Nie ma też pewności, czy ogłoszenie jest nadal aktualne. W otoDom.pl reagujemy na wszelkie sygnały płynące od użytkowników - wysyłamy ostrzeżenia do niesolidnych pośredników, a w uzasadnionych przypadkach usuwamy ogłoszenia.
Ilość ogłoszeń o sprzedaży nieruchomości w Państwa serwisie wzrosła radykalnie w przeciągu ostatnich kilku lat. Z czego to wynika? Ze wzrostu popularności, czy wzrostu podaży?
- OtoDom.pl jest stosunkowo młodym serwisem ogłoszeniowym. W ciągu 4 lat obecności na rynku musieliśmy stać się konkurencyjnym serwisem w stosunku do "starych graczy", aby następnie stać się liderem. Wymaga to m.in. zbudowania bazy ogłoszeń satysfakcjonującej większość poszukujących mieszkania, domu czy działki. Z drugiej strony rynek nieruchomości cały czas się rozwija, ludzie odważniej podchodzą do tematu sprzedaży, kupna czy wynajmu nieruchomości. Obserwujemy wzrost liczby transakcji. W związku z tym wzrost naszej bazy ogłoszeń do poziomu ponad 700 tys. jest wynikiem zarówno wzrostu popularności (decydujący czynnik), jak i wzrostu podaży ogłoszeń (sprzedaży i wynajmu analizowanych łącznie).
Czy na podstawie ilości ofert, czasu przebywania oferty w serwisie, zainteresowania itp. byliby Państwo skłonni prowadzić analizy trendów na rynku nieruchomości?
- Internet jest w tej chwili najważniejszym narzędziem zarówno dla kupujących, jak i sprzedających nieruchomości. W przypadku dużego serwisu skala działalności pozwala na analizę sytuacji na rynku nieruchomości, trendów dotyczących cen czy podaży i popytu na określone typy nieruchomości w danych lokalizacjach. Jeśli zachowamy świadomość pewnych ograniczeń co do danych jakimi dysponujemy (np. fakt posiadania w bazie cen ofertowych, a nie transakcyjnych), można pokusić się o wyciąganie zupełnie wiarygodnych wniosków co do sytuacji na rynku oraz pokazać podstawowe trendy w sprzedaży mieszkań.
Jaka jest różnica między cenami ofertowymi i transakcyjnymi? Czy te różnice są zawsze podobne i dotyczą wszystkich typów nieruchomości? Czy np. sprzedający działki chętniej dają upust niż sprzedający mieszkania lub domy?
- W serwisie internetowym ceny nieruchomości to ceny ofertowe i trudno jednoznacznie określić, o ile niższa jest cena transakcyjna. Nie można tego przewidzieć dla wszystkich typów nieruchomości i wszystkich lokalizacji wspólnie. Cena transakcyjna zależy od co najmniej kilku czynników m.in. czasu obecności oferty na rynku, oczekiwań i cierpliwości sprzedającego, zdolności negocjacyjnych nabywcy czy ogólnych tendencji na rynku, doniesień w mediach, pod wpływem których pozostają obie strony transakcji.
Uśredniając, zarówno sprzedający jak i kupujący zakładają ok. 5-proc. obniżkę ceny w stosunku do ceny ofertowej. Jeśli spojrzymy na temat pod katem typów nieruchomości, to można powiedzieć, że różnice w stosunku do ceny ofertowej mogą być znacząco większe w przypadku domów i dużych działek inwestycyjnych. Jeśli czekają one długo na nabywcę, nierzadko zdarzają się obniżki do 15 proc. Ze względu na większy popyt, różnice pomiędzy ceną ofertową a transakcyjną przy mieszkaniach czy działkach budowlanych są mniejsze. Na zmniejszenie tej różnicy wpływa również modyfikacja samej ceny ofertowej przez ogłoszeniodawcę. Kupujący mogą te trendy obserwować, jeśli dodadzą ogłoszenie do "obserwowanych" - otrzymają powiadomienie na adres e-mail, jeśli cena ofertowa danej nieruchomości spadnie lub wzrośnie.
Jakie koszty wiążą się z zamieszczeniem w internecie ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości?
- Klienci indywidualni za 30-dniowe ogłoszenie sprzedaży lub wynajmu wszystkich nieruchomości zapłacą od 6 do 8 zł netto w zależności od tego, jaką formę płatności wybiorą - sms'em lub przelewem. Wyróżnienie ogłoszenia przez, np. podświetlenie innym kolorem czy promocję na stronie głównej serwisu, jest dodatkowo płatne. Wszyscy użytkownicy zyskują za to bezpłatną prezentację ogłoszeń w INTERIA.PL. Inne portale także zamieściły na swoich stronach specjalną wyszukiwarkę z ogłoszeniami otoDom.pl. Biura nieruchomości, płacąc abonament od 79 zł miesięcznie, mogą - oprócz zamieszczania ogłoszeń - stworzyć wizytówkę firmy w katalogu i eksportować do serwisu większą ilość ofert z bazy firmy, przeglądać statystyki wyświetleń, a nawet utworzyć podstronę biura w serwisie. Korzystanie przez pierwszy miesiąc z wszystkich tych możliwości jest bezpłatne. Dla deweloperów abonament podstawowy to koszt 300 zł miesięcznie wraz z nielimitowaną ilością ogłoszeń oraz bezpłatną prezentacją na stronie głównej serwisu. Reszta wyróżnień jest dodatkowo płatna.