Francuski fiskus szuka w biurach Google 1,6 miliarda euro niezapłaconych podatków

Przedstawiciele francuskiego fiskusa weszli dzisiaj do paryskich biur amerykańskiego giganta nowych technologii - firmy Google. To element śledztwa w sprawie unikania opodatkowania.

100 urzędników fiskusa weszło do biur Google'a w centrum stolicy Francji. Policja potwierdziła, że do tego doszło, Amerykanie odmawiają na razie komentarza.

Francuzi uważają, że Google jest winne fiskusowi 1,6 mld euro niezapłaconych podatków. W różnych krajach świata, w tym także w Unii Europejskiej, uważa się powszechnie, że wielkie światowe korporacje nie płacą podatków lub je zaniżają wykorzystując wszystkie możliwe furtki.

W przypadku firmy Google działa ona w Europie na podstawie prawa podatkowego Irlandii i tylko tam uiszcza daniny mimo, że sprzedaż produktu następuje na przykład w Anglii. W styczniu spółka postanowiła porozumieć się z władzami w Londynie i dopłacić 130 mln funtów zaległych taks od 2005 r.

Reklama

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »