Kanada o skutkach wojny celnej. Analitycy ostrzegają: Będzie drożej
Kanada przygotowuje się do konsekwencji trwającej od wtorku wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi. Pierwszą oznaką, już wkrótce, będzie wzrost cen - twierdzi tamtejszy publiczny nadawca radiowo - telewizyjny CBC. Ceny pójdą w górę po wyczerpaniu zapasów amerykańskich produktów zgromadzonych w magazynach. Innymi skutkami wojny celnej może być bezrobocie, inflacja i spadek wartości kanadyjskiej waluty.
Kanadyjscy analitycy ostrzegają, że w ciągu najbliższych tygodni mogą wzrosnąć ceny dóbr konsumpcyjnych. "Mogę sobie wyobrazić, że w przypadku niektórych produktów nastąpi on w ciągu najbliższych kilku tygodni, a nawet szybciej" – zapowiedział cytowany przez CBC profesor biznesu na Western University w London, Ontario, Andreas Schotter.
Jak bardzo pójdą w górę, zależeć będzie od tego, w jaki sposób zostaną poniesione koszty. Czy producentom uda się obniżyć koszty produkcji i czy zdecydują się na zmniejszenie udziałów przedsiębiorstw w zyskach. Analitycy nie wykluczają, że częścią oszczędności będą redukcje zatrudnienia.
Eksperci twierdzą, że pierwsze mogą ucierpieć ceny żywności, ponieważ tego typu produkty są nietrwałe i można je przechowywać jedynie przez krótki okres. Wraz ze wzrostem cen w supermarketach można spodziewać się wyższych cen elektroniki, komputerów i produktów konsumenckich wysyłanych lub pochodzących z USA. Podrożeje też odzież, kosmetyki, a przede wszystkim pojazdy”.
Sektor samochodowy ma być "modelem wpływu taryf celnych na towary przewożone między obydwoma krajami". Przykładem są klocki hamulcowe wyprodukowane w Kanadzie i wysłane do USA. Tam, przez nałożone cła, zostaną sprzedane drożej po czym zamontowane do auta. "Gdy ten samochód powróci do nas, odwetowe cło obejmie wartość całego pojazdu, łącznie z klockami hamulcowymi" — czytamy w CBC.
Kolejną konsekwencją wzrostu ceł może być inflacja. "Wojna handlowa może spowodować wzrost ogólnej inflacji z 0,5 do 1 procenta, co jest ogromną wartością" – informuje CBC. Na ceny będzie też wpływał kurs walutowy. "Nasz dolar spada teraz jak kamień" – wskazują analitycy rynku. I jeśli sytuacja się nie zmieni - podkreślają - podrożeją wszystkie produkty z importu, "niezależnie od tego, czy będzie cło, czy nie".
Aby śledzić reakcje Kanadyjczyków na zmiany rynkowe, publiczny kanadyjski nadawca radiowo-telewizyjny zaapelował do wszystkich, aby dzielili się refleksjami na temat konsekwencji wzrostu ceł. "Jak wojna handlowa między Kanadą a USA wpływa na Twoje zdrowie psychiczne?” - pyta CBC. “Jeśli czujesz się komfortowo dzieląc się tym, chcemy usłyszeć Twoją historię" - zachęca i podaje adres mail.