Polska będzie wymieniać informacje podatkowe z Bahamami i Belize
Polska będzie wymieniać informacje w sprawach podatkowych z będącymi na liście rajów podatkowych: Wspólnotą Bahamów oraz Belize. Sejm w piątek przyjął ustawy o ratyfikacji umów z tymi krajami.
Umowy między Polską a Bahamami i Belize zostały przygotowane w oparciu o Modelową Umowę OECD o wymianie informacji w sprawach podatkowych. Obie zostały podpisane w tym roku.
Zgodnie z przewidzianą w umowie procedurą wymiany informacji na żądanie, strony mogą wymieniać informacje dotyczące m.in. wymiaru i poboru podatków, windykacji i egzekucji zaległości podatkowych czy dochodzenia w sprawach podatkowych lub ścigania w sprawach przestępstw podatkowych.
Wspólnota Bahamów to niewielkie państwo wyspiarskie położone w regionie Ameryki Północnej na Oceanie Atlantyckim, na południowy wschód od Florydy i na północ od Kuby. Kraj zajmuje 700 wysp, z czego 30 jest zamieszkanych.
Na wyspach nie pobiera się podatków dochodowych, podatków od zysków z kapitału czy od spadków i darowizn. Budżet państwa zasilają cła, opłaty oraz podatek od wartości nieruchomości.
Z związku z ograniczeniami w dostępie do danych na temat przepływów kapitałowych dotyczących firm zarejestrowanych w tym kraju, nie można wykluczyć, że przez Bahamy odbywa się transfer kapitału z lub do Polski - napisano w uzasadnieniu do projektu ratyfikacji umowy.
Belize jest najmniejszą gospodarką środkowoamerykańską. Eksport z tego kraju nie jest objęty podatkiem eksportowym (z wyjątkiem złomu metalowego). Belize zachęca inwestorów do lokowania swojego kapitału m.in. poprzez liczne klauzule zwolnień podatkowych od prowadzonej działalności.
Spółki mieszczące się w kategorii "International Business Companies" są zwolnione z opodatkowania wszystkich zysków wygenerowanych poza granicami Belize. Nie obowiązuje ich również wymóg sporządzania okresowych zeznań podatkowych, sprawozdań finansowych oraz księgowania przychodów wygenerowanych poza granicami kraju.
W maju z listy rajów podatkowych Ministerstwa Finansów zostały usunięte Wyspy Man, Jersey i Baliwatu Guernsey. Wcześniej Polska podpisała z nimi umowy o wymianie informacji w sprawach podatkowych. Resort finansów uznał, że nie zagrażają już polskiemu systemowi podatkowemu.
Na liście Ministerstwa Finansów krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, poza Bahamami i Belize, są m.in.: Księstwo Andory, Królestwo Bahrajnu, Barbados, Bermudy, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Gibraltar, Grenada, Hongkong, Kajmany, Księstwo Liechtensteinu, Makau, Republika Malediwów, Republika Mauritiusu, Księstwo Monako, Republika Panamy, Republika Seszeli, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych, Republika Vanuatu.
- - - - -
Liechtenstein przestanie sprzyjać osobom unikającym płacenia podatków. Malutkie księstwo jest od dawna oskarżane przez wiele krajów o pomaganie obcokrajowcom w ukrywaniu pieniędzy przed izbami skarbowymi.
Decyzja władz w Vaduz jest właśnie efektem presji ze strony Stanów Zjednoczonych czy państw europejskich. Liechtenstein zobowiązał się, że przyjmie wielostronną konwencję o wzajemnej pomocy administracyjnej w sprawach podatkowych. W połowie października dokument ten podpisała sąsiednia Szwajcaria. Dotychczas konwencję, dzięki której służby fiskalne mogą zasięgać informacji na temat podatników w innych krajach - sygnatariuszach, podpisało 58 państw, w tym Polska.
Liechtenstein dołączy także do systemu automatycznej wymiany informacji, który powstaje pod egidą OECD. Kiedy rozpocznie on funkcjonowanie (w 2015 lub 2016 roku), informacja o otwarciu konta przez obcokrajowca będzie przekazywana służbom podatkowym w kraju, z którego pochodzi.
O raju podatkowym w środku Europy zrobiło się głośno pięć lat temu, kiedy okazało się, że w tamtejszych bankach pieniądze przed fiskusem chowają setki najbogatszych obywateli Niemiec. Skarb państwa miał na tym stracić ponad 3 miliardy euro.
Sejm opowiedział się w piątek za ratyfikacją protokołu zmieniającego polsko-słowacką umowę w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i majątku. W uzasadnieniu do ustawy ratyfikacyjnej napisano, że od zawarcia umowy w 1994 r. znacznej zmianie uległy warunki ekonomiczne oraz polska polityka dotycząca umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Protokół dotyczy m.in. rozliczania podatków związanych z zachętami inwestycyjnymi przyznawanymi zagranicznym inwestorom. Zmiany mają odwodzić inwestorów od przekazywania zysków przez odliczanie "fikcyjnego podatku". Samo w sobie może to bowiem zachęcać inwestorów zagranicznych do inwestycji krótkoterminowych i zniechęcać do inwestycji długoterminowych - czytamy w uzasadnieniu.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze