Polski Ład. Podatki: Setek uwag w ogóle nie uwzględniono

Do ustawy podatkowej liczącej 256 stron zgłoszono setki uwag, ale gros w ogóle nie zostało uwzględnionych. To brak poszanowania przez rząd zasad poprawnej legislacji oraz przejrzystości i przewidywalności systemu podatkowego, co jeszcze mocniej pogłębia deficyt zaufania do państwa - alarmuje Rada Przedsiębiorczości.

- W imieniu przedsiębiorców reprezentowanych przez organizacje zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości, krytycznie odnosimy się do kolejnej wersji projektu ustawy podatkowej wchodzącej w skład Polskiego Ładu - napisano w oświadczeniu Rady zrzeszającej dziewięć organizacji przedsiębiorców i pracodawców.

- Setki zgłoszonych przez nas merytorycznych uwag do jakości proponowanych przepisów nie zostało uwzględnionych w ramach konsultacji społecznych. Skrócony i przygotowany w ogromnym pośpiechu raport z konsultacji (po tygodniu od ich zakończenia) odnosi się jedynie do nielicznych ze zgłoszonych postulatów. Dodatkowo, projekt został istotnie zmodyfikowany i rozszerzony o regulacje, które nie zostały poddane opiniowaniu przez środowisko przedsiębiorców, m.in. propozycję wprowadzenia już od 2022 r. minimalnego podatku przychodowego. To nowy podatek, który poważnie skomplikuje obowiązujący system podatkowy, a którego wpływu na sytuację finansową firm oraz dochody budżetowe nie sposób oszacować w ciągu kilku dni od chwili publikacji propozycji - pisze Rada we wspólnym oświadczeniu.

Reklama

Organizacje zwracają uwagę, że obszerne i istotne zmiany wprowadzane do wszystkich kluczowych ustaw podatkowych, zmieniające obecnie funkcjonujące zasady systemu podatkowego oraz ingerujące w interesy praktycznie wszystkich przedsiębiorców, nie mogą być uchwalane w pośpiechu.

Uchwalenie zmian w kształcie, w jakim zostały skierowane do Sejmu spowoduje niezliczone problemy ze stosowaniem nowych przepisów. Przez kolejne miesiące albo lata, będą przedmiotem objaśnień wydawanych przez Ministra Finansów i sporów podatników z organami podatkowymi oraz sądami administracyjnymi - alarmuje Rada.

I zwraca uwagę, że najważniejsza  ustawa wprowadzana w ramach Polskiego Ładu nie tylko nie rozwiązuje części problemów, ale jeszcze je pogłębia.

- Stoimy na stanowisku, że nowa konstrukcja obciążeń składkowo-podatkowych pogłębi arbitraż w zatrudnianiu najgorzej zarabiających pracowników na umowy o pracę w kierunku samozatrudnienia. Celem rządu powinno być stworzenie takich warunków, aby wiodącą formą zatrudnienia i pierwszym wyborem dla pracownika była, ze względu na swoją atrakcyjność i konkurencyjność wobec innych form świadczenia pracy, umowa o pracę. Propozycja zawarta w Polskim Ładzie idzie w zupełnie odwrotnym kierunku - tłumaczą organizacje.

Jak zaznacza Rada, jest zrozumiałe, że ze względu na konieczność zwiększania nakładów na ochronę zdrowia oraz pokrycie deficytu budżetowego, wynikającego także ze wsparcia udzielonego przedsiębiorcom, w dłuższym okresie niezbędne będzie znalezienie dodatkowych źródeł finansowania.

- Jesteśmy gotowi do prowadzenia rzetelnej dyskusji i analiz w celu znalezienia oszczędności oraz opracowania, a następnie wdrożenia nowego, bardziej sprawiedliwego i przejrzystego systemu podatkowego, jednak warunkujemy je podpisaniem z rządem "Paktu dla gospodarki", który będzie kilkuletnim zobowiązaniem, zawierającym: między innymi zapewnienie, że nowe regulacje nie będą jeszcze bardziej komplikować systemu podatkowego i ubezpieczeń społecznych, zostaną wprowadzane z odpowiednio długim vacatio legis oraz  uporządkują  system ubezpieczeń społecznych (rocznie przybywa 30 tys. osób, które nie uzyskują prawa nawet do minimalnej emerytury, zasilając tym samym rzeszę korzystających z pomocy publicznej) - piszą przedsiębiorcy i pracodawcy.

Już po ogłoszeniu Polskiego Ładu oraz planu jego wprowadzenia od przyszłego roku, organizacje przedsiębiorców apelowały, żeby tak ważnej, obszernej i skomplikowanej reformy nie wprowadzać w takim tempie i nie pisać przepisów na kolanie. Tym bardziej, że po ogłoszeniu założeń, okazało się z trzeba rząd musi w ekspresowym tempie wymyślać i tworzyć łatki jak np. ulga dla klasy średniej.

Interia część uwag i propozycji opisywała w ostatnich tygodniach, podobnie jak apele o rzeczywiste konsultacje, aby dobrze przygotować reformę i przeanalizować skutki.  Jednak rząd, forsuje zmiany i nowy projekt  został przedstawiony w zaledwie tydzień po zakończeniu konsultacji, w ramach których zgłoszono setki często bardzo szczegółowych uwag do poszczególnych przepisów. Do liczącej kilkaset stron ustawy i setek szczegółowych uwag, raport z konsultacji społecznych liczy zaledwie 10 stron, z czego na 7 stronach jest stanowisko do zgłoszonych uwag.

Nawet Rządowe Centrum Legislacji poinformowało, że z uwagi na objętość projektowanej ustawy (część normatywna projektu ustawy liczy 256 stron) oraz skomplikowanym charakterem rozwiązań w nim zawartych - nie jest możliwe dokonanie jej oceny prawno-legislacyjnej, w tym również w zakresie sposobu uwzględnienia bądź odniesienia się do uwag RCL zgłoszonych na etapie uzgodnień międzyresortowych, w tak krótkim czasie.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład | podatki | Rada Przedsiębiorczości | przedsiębiorcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »