Prezes GPW Małgorzata Zaleska powiedziała IAR, że na zachęty powinni liczyć ci, którzy oszczędzają co najmniej 5 - 10 lat. Według niej ktoś, kto inwestuje pieniądze przez 10 lat, mógłby być zwolniony z całości podatku od zysków kapitałowych. Oszczędzający przez 5 lat zapłaciłby połowę tej daniny. Dla prezes Zaleskiej ważna jest także płynność. Dlatego jej zdaniem oszczędzający mógłby w tym czasie zamieniać papiery wartościowe na przykład z akcji na obligacje lub odwrotnie.
Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński uważa, że propozycje szefowej warszawskiego parkietu warte są rozważenia. Jego zdaniem trzeba policzyć zarówno krótko, jak i długoterminowe skutki dla budżetu i oszczędności. Prezes Giełdy wyjaśnia, że skutki budżetowe tej propozycji są odroczone na co najmniej 5 lat.
Budowanie oszczędności Polaków, ja twierdzi Ministerstwo Rozwoju, jest jednym z głównych elementów tak zwanego "Planu Morawieckiego", czyli Strategii Na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie Fundacji Kronenberga wynika, że systematycznie oszczędza około 13 procent Polaków.