Przedsiębiorcy branży e-papierosowej apelują o rozwagę

Przedsiębiorcy branży e-papierosowej, głównie małe i średnie, polskie firmy, apelują do wiceministra finansów Wiesława Janczyka o przejrzysty i racjonalny sposób prac nad akcyzą na płyny do papierosów elektronicznych, która nie zniszczy branży. ZPP zwraca uwagę, że skutkiem podatku w wysokości 7 zł/ 10 mililitrów płynu, oznacza kilkukrotny wzrost cen dla 1,7 miliona konsumentów e-liquidów.

Apel firm sektora papierosów elektronicznych i ZPP do wiceministra Janczyka o przejrzysty i racjonalny sposób prac nad ustawą akcyzową, która nie zniszczy małych i średnich przedsiębiorców.

Przygotowany projekt ustawy bierze pod uwagę jedynie interesy wielkich koncernów tytoniowych przygotowanych na projektowane zmiany, a nie uwzględniają interesów małych i średnich, polskich firm działających w tej branży. Projektowane opodatkowanie na poziomie 7 zł za 10 ml pociągnie za sobą likwidację wielu miejsc pracy oraz spowoduje wzrost szarej strefy - uważają eksperci Związku Przedsiębiorców i Pracodawców oraz przedstawiciele branży e-papierosowej.

Reklama

Do 12 lipca trwają konsultacje publiczne projektu. Następnie Ministerstwo Finansów analizować będzie nadesłane stanowiska. Przedsiębiorcy apelują o rozpoczęcie konstruktywnego dialogu w ramach konferencji uzgodnieniowej.

Akcyza miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2018 r. tj. za niespełna 6 miesięcy, co wiązałoby się

z koniecznością utworzenia składów podatkowych, dostosowania lokali, linii produkcyjnych i opakowań do nowych regulacji oraz wpłaty wysokiego zabezpieczenia akcyzowego.

Taki sposób wprowadzenia akcyzy wyeliminuje z rynku małych i średnich przedsiębiorców, a uprzywilejowuje dużych graczy mających bogate doświadczenie z podatkiem akcyzowym oraz kapitał na dostosowanie. Domagamy się uwzględnienia interesów małych i średnich, polskich przedsiębiorców i konstruktywnego dialogu a nie pospiesznego działania metodą faktów dokonanych.

Z uwagi na kondycję firm i skalę wzywań należy wprowadzić przynajmniej dwunastomiesięczny okres przejściowy pozwalający na dostosowanie się do prowadzenia składów podatkowych oraz na wyprzedaż produktów nieoznaczonych znakami akcyzy - zwraca uwagę Piotr Zieliński z Dillon's. - Do momentu upływu okresu przejściowego podatek nie powinien być naliczany ani pobierany - podkreśla Zieliński.

ZPP w Raporcie "Akcyza jako największe wyzwanie na rynku papierosów elektronicznych" wskazał, że we Włoszech, gdzie wprowadzono opodatkowanie konsekwencją był upadek 2 tys. sklepów branżowych, a ponad 5,5 tys. osób straciło pracę. Z planowanych 86 mln euro, do budżetu wpłynęło zaledwie 5 mln euro.

Około 80 proc. rynku przesunęło się do szarej strefy. Kraje, które dotychczas wprowadziły akcyzę na płyny do e-papierosów, wśród nich Włochy i Portugalia, odniosły spektakularną porażkę. Szkody, które zostały wyrządzone, mają charakter wieloletni, jeśli nie nieodwracalny. Bardzo trudno będzie ponownie przesunąć rynek z szarej strefy do legalnego obrotu. Te kraje podejmowały decyzje akcyzowe jako pierwsze, nie mogły skorzystać z doświadczeń innych krajów. My w Polsce - możemy i powinniśmy - mówi Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP.

ZPP w Raporcie, zwraca uwagę, że skutkiem podatku w wysokości 7 zł/ 10 mililitrów płynu, oznacza kilkukrotny wzrost cen dla 1,7 miliona konsumentów e-liquidów.

Wejście w życie ustawy w projektowanym kształcie zdaniem ZPP, nie tylko nie przyniesie oczekiwanych wpływów do budżetu, ale doprowadzić może do upadku wielu legalnych przedsiębiorstw i powstania szarej strefy.

Akcyza, jeśli już, powinna być wprowadzana stopniowo począwszy od zerowej stawki w pierwszym roku, tak jak to miało miejsce w Chorwacji. W ten sposób producenci i konsumenci będą mogli się stopniowo dostosowywać do nowej sytuacji - przekonuje Artur Bierkowski z Elite Lab.

Projektodawca zaznacza również, że skutkiem wejścia w życie ustawy będzie rozwinięcie się szarej strefy, a jednocześnie potencjalne wpływy budżetowe z tytułu akcyzy określa się jako "marginalne".

Powstaje zatem pytanie o rzeczywiste ratio legis tej ustawy - skoro z tytułu tego podatku projektodawca nie spodziewa się wysokich wpływów, a jednocześnie oczekuje negatywnego oddziaływania na konsumentów i podmioty gospodarcze, to jaki jest realny cel opodatkowania płynów do papierosów elektronicznych akcyzą? - zauważa adw. Jacek Cieplak, dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji ZPP.

Projekt zakłada opodatkowanie akcyzą także powszechnie dostępnych i stosowanych w innych branżach substancji chemicznych jak glikol czy gliceryna. Weryfikacja przeznaczenia płynów zawierających te substancje jako składników płynu stosowanego w e-papierosach będzie w praktyce niemożliwa. Zasadnym byłoby opodatkowanie jedynie płynów zawierających nikotynę.Razem z przedsiębiorcami apelujemy o refleksję i dialog nad przedstawionym projektem - podsumowuje Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP.

.............

W przedstawionym projekcie zaproponowano stawkę akcyzy na płyn do papierosów elektronicznych na poziomie 70 groszy za mililitr. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w ten sposób polski prawodawca decyduje się na ustanowienie niemal najwyższego - jeśli wziąć pod uwagę rozporządzalny dochód obywateli - poziomu opodatkowania liquidów w całej Unii Europejskiej.

Po uwzględnieniu różnic w poziomie rozporządzalnego dochodu, proponowana w Polsce stawka 70 groszy na mililitr jest podobna do stawki wprowadzonej w Portugalii i wyższa niż we Włoszech, gdzie opodatkowanie płynów przyniosło poważne negatywne skutki. Wyższa jest wysokość podatku jedynie na Węgrzech.

Natomiast we wszystkich pozostałych państwach, które zdecydowały się na opodatkowanie liquidów, takich jak Włochy, Rumunia, Finlandia, Łotwa, Słowenia, Chorwacja czy Grecja wysokość opodatkowania liquidów jest znacznie mniej odczuwalna dla konsumenta niż w Polsce.

Trzeba przy okazji zaznaczyć, że doświadczenia zachodnich państw związane ze wprowadzeniem akcyzy na płyny do elektronicznych papierosów są zdecydowanie negatywne. We Włoszech, projektowane wpływy z tytułu podatku wynosiły 86 milionów euro, podczas gdy rzeczywiste dochody budżetu wyniosły w 2016 roku zaledwie 3,4 miliona euro. Oznacza to, że założony plan zrealizowano tylko w odrobinę ponad 5 proc.

Przykład włoski stanowi praktyczne potwierdzenie tezy, zgodnie z którą podatek akcyzowy na liquidy jest nieefektywny fiskalnie, ze względu na duże rozproszenie podmiotów i wciąż stosunkowo niewielkie wolumeny sprzedaży. Nowy podatek wiązał się jednak nie tylko z kompromitująco niskimi wpływami do budżetu - w rezultacie jego wprowadzenia, ceny detaliczne wzrosły o 150 proc. Efekt był prosty do przewidzenia - rozwinęła się szara strefa, która zdominowała rynek, a duża część legalnie funkcjonujących firm wypadła z rynku a tysiące osób straciły pracę.

Przy tak wysokiej stawce akcyzy, ryzyko powtórzenia w Polsce scenariusza włoskiego jest bardzo wysokie. Wystarczy jedynie wspomnieć, że w największym w Polsce, przedziale cenowym poniżej 50 groszy za mililitr, wprowadzenie akcyzy na poziomie 70 groszy za mililitr oznacza podwyższenie ceny detalicznej o ponad 280 proc. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że negatywny wpływ tak wysokiej stawki na wszystkich uczestników rynku będzie jeszcze bardziej dobitny, niż we Włoszech.

Sam projektodawca zwraca na to uwagę w OSR, gdzie szacuje, że dochód rozporządzalny użytkownika elektronicznych papierosów, po wprowadzeniu akcyzy na poziomie 70 groszy, zmniejszy się o 600 złotych w skali roku. To znacznie silniejszy roczny wpływ na rozporządzalny dochód niż ten jaki obserwowano w latach 2011-2014 gdy w wyniku znacznych podwyżek akcyzy na zwykłe papierosy, który doprowadził do zapaści legalnego rynku tytoniowego, rozkwitu szarej strefy i spadku wpływów budżetowych.

Projektodawca zaznacza również, że skutkiem wejścia ustawy w życie będzie rozwinięcie się szarej strefy, a jednocześnie potencjalne wpływy budżetowe z tytułu akcyzy określa się jako "marginalne".

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców postuluje zatem, by konstytutywną cechą płynu do papierosów elektronicznych opodatkowanego akcyzą, była zawartość nikotyny. Pod pojęciem płynu do papierosów elektronicznych powinno się zatem rozumieć roztwór albo mieszaninę chemiczną, zawierającą nikotynę i przeznaczoną do używania w papierosach elektronicznych. W ten sposób, akcyzą nie zostaną opodatkowane liquidy niezawierające nikotyny - jest to rozwiązanie rozsądne, ponieważ nie stanowią one używki, tj. nie dostarczają organizmowi substancji potencjalnie uzależniającej.

opr. MZB

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: e-papieros | akcyza na papierosy | tytoń | e-papierosy | Akcyza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »