Rząd zwiększy kwotę wolną albo limit kosztów
Rząd zastanawia się nad zmianami w PIT. Pod uwagę brane jest zwiększenie kwoty wolnej od podatku lub zwiększenie kosztów uzyskania przychodu - wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej".
"Gabinet Ewy Kopacz zastanawia się nad zmianami w PIT. Nie ma mowy o obniżce stawek podatku, ale brane pod uwagę są różne pomysły, które byłyby faktyczną ulgą zwłaszcza dla najmniej zarabiających" - podaje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na źródła rządowe. Ma to być efekt rekomendowanego przez KE zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu.
"DGP" pisze, że kwota wolna miałaby być wyższa dla osób zarabiających mniej, co zredukowałoby koszty budżetowe i lepiej zaadresowało zmianę.
"Szczegóły cały czas są opracowywane na zapleczu rządu" - napisano.
Z kolei "radykalne zwiększenie kosztów uzyskania przychodu" to pomysł mający być alternatywą dla większej kwoty wolnej.
"Usłyszeliśmy o pomyśle zwiększenia tych kosztów nawet trzykrotnie. W takim przypadku w kieszeni podatnika zostawałoby od 700 do ponad 1300 zł" - napisano.
Według "DGP", oprócz tego w grę wchodzą także inne rozwiązania, jak wcześniejsza obniżka VAT czy różne warianty waloryzacji rent i emerytur.
"Jak wynika z naszych informacji, ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną w wakacje, gdy rząd będzie finalizować prace nad przyszłorocznym budżetem, a jednocześnie zaczynać się będzie kampania przed wyborami parlamentarnymi" - napisano.