TP SA blokuje prawo do ulgi
Z ulgi internetowej mogą korzystać tylko małżonkowie. Ojciec i syn, którzy razem mieszkają i razem ponoszą wydatki na sieć, z ulgi nie skorzystają, w związku z tym operator dostarczający im internet nie umieści na fakturze danych syna. To stanowisko Telekomunikacji Polskiej (TP) przesłane do naszego czytelnika.
Trzeba przyznać, że to interpretacja własna TP i to niezgodna z prawem. Zdaniem Ministerstwa Finansów, jeśli ojciec i syn ponoszą wydatki na internet i ich nazwiska widnieją na fakturze za sieć, obaj mogą skorzystać z ulgi internetowej.
Podatnicy mogą odliczyć od dochodu podlegającego opodatkowaniu wydatki poniesione z tytułu użytkowania internetu w swoim miejscu zamieszkania do wysokości 760 zł. Jak podkreśla Anna Chiczewska, menedżer w Deloitte, warunkiem skorzystania z ulgi internetowej jest poniesienie wydatków oraz ich udokumentowanie fakturami oraz dowodami ich zapłaty przez nabywcę usługi.
- Przepisy nie określają, na kogo może zostać wystawiona faktura, w szczególności że może zostać wystawiona tylko na jednego podatnika lub małżonków - podkreśla Anna Chiczewska.
Monika Mazur, prawnik w Auxilium, dodaje, że jeżeli opłaty za internet ponosi np. ojciec i syn, musi to być stwierdzone fakturą VAT. Brak jest przepisu w ustawie o PIT, który wskazywałby na możliwość wspólnego odliczenia wydatków jedynie przez małżonków. Co więcej, Ministerstwo Finansów w piśmie z 25 lutego 2005 r. (nr PB5/MC-033-29-368/05) wyjaśniło, że jeżeli z ulgi internetowej chciałoby np. skorzystać dziecko z rodzicem, to również musi posiadać fakturę dokumentującą poniesiony wydatek. - Jeżeli na fakturze będą dane tylko jednej osoby, tylko ona będzie mogła skorzystać z ulgi - przypomina Monika Mazur.
Ewa Matyszewska
Czytaj również:
Ubyło 3,3 mln telefonów stacjonarnych