Stracą uposażenie, gdy nie pojawią się w Sejmie. Komisja za karaniem nieobecności posłów
Sejmowa komisja regulaminowa spraw poselskich i immunitetowych w środę opowiedziała się za projektem zmian Regulaminu Sejmu dotyczących nieobecności posłów na posiedzeniach. Nieusprawiedliwiona absencja miałaby skutkować zmniejszeniem uposażenia i diety. Posłowie jednej z partii są wyraźnie przeciw.
W głosowaniu nad projektem utraty lub zmniejszenia diety i uposażenia poselskiego w związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością posła na posiedzeniach Sejmu udział wzięło 15 posłów - 9 było za jego przyjęciem, 5 posłów było przeciw. Zastrzeżenia do projektu zgłosili posłowie PiS.
Projekt pojawił się w Sejmie już 21 lutego br. Wówczas został przedstawiony przez Prezydium Sejmu, jednak dopiero w środę 7 maja sprawą zajęła się komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych. Jak czytamy w jego uzasadnieniu po pierwszym czytaniu, ma on na celu "zaostrzenie sankcji regulaminowych, związanych z utratą i obniżeniem diety parlamentarnej oraz obniżeniem uposażenia poselskiego, z powodu nieusprawiedliwionego braku uczestniczenia posła w posiedzeniach Sejmu lub jego organu".
"Mam wrażenie, że niedługo będziemy kolonią karną, a nie Sejmem" - mówiła była marszałek Sejmu Elżbieta Witek z PiS.
Wyraziła też wątpliwość dotyczącą samych usprawiedliwień. Zdaniem b. marszałek posłowie, którzy mają trudną sytuację rodzinną, mogą nie chcieć dzielić się tą informacją. Według Witek zaproponowane w projekcie wymogi i kary są też zbyt surowe. Jak oceniła, koalicja rządząca "za wszystko chce karać i ma z tego wielką satysfakcję".
"Bardzo proszę, żebyście państwo się zastanowili, co wy robicie, bo za chwileczkę posłowie nie będą mieli żadnego wynagrodzenia, bo znajdziecie odpowiednie sytuacje, żeby posła ukarać" - powiedziała Witek.
Inny poseł PiS zauważa, że proponowane zmiany mają na celu zatrzymanie wypłat dla b. wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który od grudnia ubiegłego roku przebywa na Węgrzech.
"Odnoszę nieodparte wrażenie, że mamy tutaj przykład politycznego podejścia. Jest to ewidentnie sprawa lex Romanowski" - powiedział poseł Kazimierz Smoliński.
Dotychczasowe rozwiązanie przewiduje, że obecność posła na posiedzeniu Sejmu jest potwierdzana na liście obecności wykładanej każdego dnia posiedzenia do czasu zakończenia obrad oraz poprzez potwierdzony wydrukami udział w głosowaniach.
Prezydium Sejmu zaproponowało, aby posłowie potwierdzali swoją obecność na posiedzeniu Sejmu podpisem na liście obecności wykładanej każdego dnia posiedzenia. Jednocześnie przewidziano, że w dniu posiedzenia Sejmu, w którym są przeprowadzane głosowania, potwierdzeniem obecności posła na posiedzeniu Sejmu jest wzięcie przez niego udziału w co najmniej 4/5 głosowań.
Zaproponowana zmiana Regulaminu zwiększa sankcje w związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością na posiedzeniu Sejmu, jeżeli w danym miesiącu jest większa niż 3 dni. W takim przypadku marszałek Sejmu mógłby zarządzić obniżenie uposażenia i diety parlamentarnej posła o 1/5 za czwarty i każdy kolejny dzień nieusprawiedliwionej nieobecności podczas obrad Sejmu.
Projektowany przepis przewiduje utratę diety parlamentarnej i obniżenie uposażenia do 1/10 jego wysokości w kolejnych miesiącach, jeśli poseł, w związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością, opuści 18 następujących po sobie dni posiedzeń Sejmu. Uchwała ma mieć zastosowanie do czasu wzięcia przez posła udziału w posiedzeniu Sejmu.
Obniżenie uposażenia poselskiego nie może przekraczać łącznie 9/10 jego wysokości.