Trump dociśnie Putina? "Być może nałożę sankcje przed upływem 50 dni"
Donald Trump nie wyklucza, że dodatkowe sankcje uderzające w Rosję zostaną nałożone przed upływem 50-dniowego ultimatum. Dopytywany, czy może się to zdarzyć przed upływem 50 dni, jakie dał przywódcy Rosji na zakończenie wojny z Ukrainą, Trump odparł: "być może".
Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że może być zmuszony nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję i że może to się stać przed upływem 50-dniowego ultimatum, jakie dał Władimirowi Putinowi. Jednocześnie stwierdził, że pracuje nad przedłużeniem traktatu START z Rosją o ograniczeniach zbrojeń jądrowych
Trump został zapytany o to, czy jest bliżej nałożenia sankcji na Rosję.
- Patrzymy na tę całą sytuację i może tak być, że będziemy musieli nałożyć sankcje wtórne - powiedział Donald Trump, rozmawiając z dziennikarzami przed odlotem do Szkocji, gdzie m.in. spotka się z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Dopytywany, czy może się to zdarzyć przed upływem 50 dni, jakie dał przywódcy Rosji na zakończenie wojny z Ukrainą, Trump odparł, że "być może". Prezydent USA w piątek mówił o "sankcjach wtórnych"; wcześniej mówił o wtórnych cłach, tj. cłach na towary z państw importujących rosyjską ropę naftową, które miałyby wynieść 100 proc.
Do wypowiedzi Trumpa dochodzi po kolejnej rundzie rozmów między Ukrainą i Rosją w Stambule, która nie przyniosła przełomu poza uzgodnieniem kolejnej wymiany jeńców. Pytany o to w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Tommy Piggot powiedział, że USA cieszą się z wymiany, jednak zachęcają obie strony do dalszych rozmów dwustronnych. Dodał zarazem, że Trump nie krył swojego rozczarowania nasileniem rosyjskich bombardowań.
Według "New York Timesa" danie Rosji dodatkowych 50 dni na zawarcie pokoju wstrzymało prace w Senacie nad ustawą przewidującą jeszcze ostrzejsze sankcje przeciwko Rosji, w tym 500-procentowe cła wtórne i sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi naftowemu. Rzeczniczka Białego Domu stwierdziła w środę, że prezydent zastrzega sobie jednostronne prawo do decyzji o sankcjach.
Trump w piątek pytany był też przez rosyjskiego dziennikarza o wygasający za sześć miesięcy traktat Nowy START o ograniczeniach zbrojeń jądrowych między USA i Rosją. Trump stwierdził tylko, że jest to "duży problem dla świata".
"To nie jest umowa, której wygaśnięcia chcemy. Zaczynamy nad tym pracować. Ale to jest duży problem dla świata" - orzekł.
***