69 godzin pracy w tygodniu? Rząd Korei Południowej wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu

Młodzi mieszkańcy Korei Południowej skrytykowali rządowy projekt wydłużenia czasu pracy z 52 do 69 godzin tygodniowo. Obawiają się, że za jego sprawą byliby zmuszani do zbyt długiej pracy. Koreańczycy już teraz uchodzą za jeden z najwięcej pracujących narodów świata.

- Prezydent Jun zdaje sobie sprawę, że nie można pracować więcej niż 60 godzin w tygodniu, nawet jeśli wykonuje się nadgodziny - powiedział dziennikarzom prezydencki sekretarz ds. spraw społecznych An Sang Hun.

Młodzi Koreańczycy obawiają się zbyt długiej pracy

Rząd ma opracować "środek uzupełniający" do projektu po wysłuchaniu uwag pracowników niezrzeszonych w związkach zawodowych, zatrudnionych w małych i średnich przedsiębiorstwach oraz osób z "pokolenia MZ" - dodał Anh, używając koreańskiego określenia na tzw. millenialsów i pokolenie Z, czyli osoby urodzone w latach 1981-2012.

Młodzi ludzie sprzeciwiają się projektowi, bo obawiają się, że będą zmuszani do zbyt długiej pracy - podał Yonhap.

Reklama

Związki zawodowe wyraziły już swoje zdanie na temat proponowanych zmian. Koreańska Federacja Związków Zawodowych wezwała w czwartek do całkowitego zarzucenia projektu. "Ciało człowieka nie jest maszyną" - napisała w swoim apelu, oceniając, że zmiany doprowadziłyby do przypadków przepracowania.

Administracja sprzyjającego biznesowi prezydenta Juna dąży do odwrócenia zmian wprowadzonych za czasów jego centrolewicowego poprzednika Mun Dze Ina, który w 2018 roku ograniczył maksymalną liczbę godzin pracy w tygodniu do 52, argumentując to troską o równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym i chęcią przeciwdziałania spadającej liczbie rodzących się dzieci.

Projekt przedstawiony przez rząd Juna przewidywał możliwość obliczania nadgodzin w dłuższych okresach: miesięcznych, kwartalnych, półrocznych i rocznych. Miało to pozwolić na zwiększanie wymiaru pracy nawet do 69 godzin w tygodniach, gdy jest dużo do zrobienia. Warunkiem miało być odpowiednie skrócenie czasu pracy w innym okresie.

Korea Południowa słynie z kultury pracy z dużą liczbą nadgodzin. Nawet po ograniczeniu tygodnia pracy do 52 godzin Koreańczycy uchodzili za jeden z najdłużej pracujących narodów. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w 2021 roku przeciętny południowokoreański pracownik przepracował 1915 godzin, a wśród prawie 40 państw uwzględnionych w rankingu więcej pracowali tylko mieszkańcy Meksyku, Kostaryki, Kolumbii i Chile.

Biznes INTERIA na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Zobacz również:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Korea Południowa | czas pracy | elastyczny czas pracy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »